Bezwzględny atak na Lukasa Podolskiego. Były trener Górnika uderzył mocno, Urban nie gryzł się w język

Górnik Zabrze w poprzednim sezonie był jednym z pozytywnych zaskoczeń w PKO Ekstraklasie. Zabrzanie grali widowiskowo i co najważniejsze, punktowali w wielu spotkaniach. Ostatecznie zajęli ósme miejsce i wydawało się, że z pozytywnym nastawieniem będą przygotowywać się do kolejnych rozgrywek. Ale sytuacja przybrała nieoczekiwanego zwrotu.

Tajemniczy wpis Łukasza Podolskiego przykuł uwagę fanów! Na tę chwilę kibice Górnika Zabrze czekają od dawna, szykuje się przełom

Ostre słowa Urbana o Podolskim. Dosadna wypowiedź trenera

W przerwie między rozgrywkami pojawiła się niespodziewana informacja o zwolnieniu Jana Urbana. Decyzja ta została negatywnie przyjęta przez kibiców Górnika, bo 60-latek to jedna z ikon tego klubu. Sytuacja była jednak nie do odwrócenia i Urban musiał pożegnać się z zabrzańskim zespołem. Zwolnienie było spowodowane konfliktem między Urbanem a prezesem Arkadiuszem Szymankiem.

Rafał Wolski zabrał głos po wyroku! Został ukarany przez klub, jest oficjalne oświadczenie

Z wywiadu Lukasa Podolskiego, którego piłkarz udzielił portalowi WP SportoweFakty wynika, że raczej bliżej jest mu trzymania strony prezesa. Stwierdził bowiem, że nie wyobraża sobie zmiany na tym stanowisku i tłumaczenia swojej wizji Górnika od nowa. W rozmowie z "Przeglądem Sportowy" odniósł się do tego sam Jan Urban.

- Podolski opowiedział się po drugiej stronie, mówiąc, że nie chciałby kolejnemu prezesowi tłumaczyć swojej koncepcji na pobyt w Górniku. Nie bardzo rozumiem, co i dlaczego piłkarz miałby tłumaczyć szefowi klubu, skoro ma podpisany kontrakt - stwierdził szkoleniowiec. - Na świecie są zwolnienia normalne, nienormalne i zaskakujące - dodał.

- To moje do normalnych nie należało. On powiedział, że dziwi go poruszenie po moim zwolnieniu. Ciekawe, jak on by się czuł, gdyby go tak potraktowano w Kolonii. Niech gra w piłkę, zamiast pouczać starszych od siebie. Żalu nie czuję, ale przejdę nad tym do porządku dziennego - powiedział stanowczo były trener Górnika.