Fani śmieją się z podobieństwa zawodnika Legii do Dawida Podsiadły
Legia Warszawa nie radzi sobie najlepiej w rozgrywkach Ekstraklasy. W ostatnich pięciu meczach zawodnicy Goncalo Feio przegrali dwa, zremisowali kolejne dwa i tylko raz wygrali. Co więcej, w niedawno zakończonej koleje „Wojskowi” ulegli Jagiellonii Białystok 0:1. Był to tak zwany „mecz o sześć punktów” i gdyby Legia Wygrała, to zachowałaby jakieś szanse na doścignięcie podium Ekstraklasy – miałaby wówczas 5 punktów straty do 3. miejsca, które zajmuje właśnie Jagiellonia. Po tej porażce strata wynosi już jednak 11 oczek i jest w zasadzie nie do nadrobienia w sześć meczów. Jedyną drogą do awansu do europejskich pucharów w przyszłym roku jest wygranie Pucharu Polski, gdzie w finale Legia zmierzy się z Pogonią Szczecin. Jednak to nie sytuacja Legii Warszawa była tematem w białoruskiej „Tribunie”, a Ilija Szkurin i jego podobieństwo do polskiej gwiazdy muzyki, Dawida Podsiadły.
Piłkarz Legii naprawdę to powiedział. Gorzkie słowa po hicie z Jagiellonią, padło pytanie o Chelsea
"Od kiedy Podsiadło gra w Legii?", "Podsiadło z bramką" – pisali internauci po tym, jak Szkurin zdobył (nieuznaną ostatecznie) bramkę dla Legii. Komentarze te cytują dziennikarze białoruskiej „Tribuny” i sami podkreślili, że dostrzegają pewne podobieństwo między piłkarzem Legii a Dawidem Podsiadło. Efekt ten daje przede wszystkim pokaźny wąs, który gości zarówno pod nosem piosenkarza, jak i napastnika „Wojskowych”. Co ciekawe, Szkurin swoją jedyną jak na razie bramkę dla Legii zdobył na Stadionie Śląskim w Chorzowie, gdzie w zeszłym roku... koncert dał właśnie Dawid Podsiadło.
Sędzia Damian Sylwestrzak o spięciu z Ryoyą Morishitą. Wszystko sobie wyjaśnili
