"Boguś" zmaga się z kontuzją stawu skokowego od majowego meczu z Legią. Pierwotnie uraz nie wydawał się groźny, konieczny był jednak zabieg operacyjny i na początku czerwca mówiło się o miesięcznej przerwie reprezentanta Polski.
- Spodziewaliśmy się szybszego postępu jeśli chodzi o rehabilitację Rafała i Łukasza. Nie jesteśmy w stanie powiedzieć, jak szybko ci zawodnicy dojdą do formy, która będzie nas zadowalała. Andrzej Niedzielan po podobnej kontuzji jaką ma Łukasz w ogóle nie doszedł w Wiśle do dyspozycji, jakiej chcieliśmy - powiedział Maciej Skorża.
- Jest szansa, że Boguski będzie gotów do gry w październiku. Łukasz prawdopodobnie jeszcze później. Mam nadzieję, że nie będzie tak, że nie zagra w tej rundzie, ale może się zdarzyć, że jesienią będzie tylko wprowadzany na końcówki - dodał szkoleniowiec "Białej Gwiazdy".
- Patrząc na długie kontuzje Rafała Boguskiego i Łukasza Garguły, naszej drużynie przydałyby się jeszcze wzmocnienia w tym okienku transferowym, powinniśmy szukać nowych rozwiązań jeśli chodzi o ofensywę w rundzie jesiennej. Pracujemy nad tym, ale muszą to być kandydatury zawodników, które mocno przekonają nas do siebie. Prowadzimy jeszcze rozmowy z kilkoma piłkarzami. Są to trudne rozmowy, niekoniecznie muszą zakończyć się efektem, który nas zadowoli - zapowiedział Skorża.
Boguski w październiku, Garguła jeszcze później?
Opóźnia się powrót do zdrowia dwóch zawodników, którzy jesienią mieli stanowić o sile ofensywnej krakowskiej Wisły, Rafała Boguskiego i Łukasza Garguły. Pierwszy z nich co prawda stara się już trenować z drużyną, ale na pewno nie zagra do końca tego miesiąca.