Bramkarz Ekstraklasy doceniony w swoim kraju. Wybrali go „Piłkarzem 2019 roku” [WIDEO]

Do Polski Steinbors przyjechał latem 2013 roku. Dwa sezony spędził w Górniku Zabrze. Później wyjechał na Cypr, ale po roku wrócił do Ekstraklasy. Od 3,5 roku jest liderem Arki, z którą osiągnął największe sukcesy w historii klubu: Puchar Polski 2017, dwa Superpuchary, był też finalistą Pucharu Polski 2018. W Ekstraklasie ma już w dorobku 157 gier. W dwóch sezonach z rzędu, jak i w obecnych rozgrywkach wystąpił we wszystkich meczach. W grudniu obchodził jubileusz. Zagrał w Ekstraklasie w 100 meczach z rzędu. Przez kilkoma dniami przedłużył umowę z gdyńskim klubem, która teraz obowiązuje jeszcze dwa lata. Teraz w plebiscycie zorganizowanym przez łotewski związek został wybrany najlepszym piłkarzem ubiegłego roku w tym kraju. Wprawdzie Łotwa nie notuje sukcesów w futbolu, ale trzeba docenić triumf Steinborsa, który był jesienią pierwszoplanową postacią Arki. W kadrze w eliminacjach pokazał się osiem razy. Poniżej kilka jego świetnych interwencji w trakcie obecnych rozgrywek.

Ciekawe zestawie podał na Twitterze Wojciech Bajak z portalu Ekstraklasa.org. Przypomniał zagranicznych zawodników naszej ligi, którzy podczas występów w Polsce wyróżniano tytułem „Piłkarza roku”. Uzbierało się już sześć takich triumfów. Oto lista. 2010 - Darvydas Sernas (Litwa, Widzew); 2011 - Aleksander Suworow (Mołdawia, Cracovia); 2016 i 2017 - Fedor Cernych (Litwa, Jagiellonia); 2018 - Arvydas Novikovas (Litwa, Jagiellonia, obecnie Legia); 2019 - Pavels Steinbors (Łotwa, Arka). Kto będzie następny?

Na koniec jeszcze jedna ciekawostka. Ostatnio „Piłkarzem 2019 roku” w Bułgarii wybrany został 31-letni Dimitar Iliew z Lokomotiwu Płowdiw, który jeszcze 1,5 roku temu biegał po polskich boiskach. Grał u nas cztery lata: trzy w Wiśle Płock (2014-17), z którą awansował do Ekstraklasy i na najwyższym szczeblu spędził sezon. Po rozstaniu z Nafciarzami na rok przeniósł się do pierwszoligowego Podbeskidzia Bielsko-Biała (sezon 2017/18). Do ojczyzny wrócił latem 2018 roku i jego kariera błyskawicznie nabrała rozpędu. Jest kapitanem Lokomotiwu i najlepszym w tym sezonie strzelcem ligi bułgarskiej. Nagrodę dla „Piłkarza 2019 roku” wręczył mu na gali w Sofii słynny Dimitar Berbatow, były as Manchesteru United i najbardziej znany i utytułowany bułgarski piłkarz (obok legendarnego Christo Stoiczkowa – gwiazdora Barcelony, zdobywcy „Złotej Piłki 1994”). Przykłady Bułgara Dimitara Iliewa i Łotysza Pavelsa Steinborsa pokazują, że wiek nie ma znaczenia, aby zostać najlepszym piłkarzem w kraju. Liczą się umiejętności.