Slisz trafił do Legii wiosną ubiegłego roku. Już po pierwszej rundzie spędzonej na Łazienkowskiej cieszył się z pierwszego mistrzostwa Polski. W tej edycji ma szansę na kolejny tytuł. Jak jego postęp widzi trener Czesław Michniewicz? - Myślę, że o powołaniu Bartka Slisza zdecydował całokształt jego postawy - ocenił szkoleniowiec Legii, którego komentarz z konferencji prasowej opublikowała oficjalna strona zespołu ze stolicy. - Bartek trafił do Legii w idealnym momencie. Postawiono na niego i zagrał wiele spotkań. Był ważnym ogniwem w poprzednim sezonie i został szybko zaakceptowany przez drużynę oraz kibiców. To pomaga, gdy w tak młodym wieku trafiasz do takiego klubu i grasz regularnie w pierwszym składzie. Jeśli jesteś ważną częścią zespołu, to rośniesz razem z drużyną. Bartek poprawił się w każdym elemencie, ale on też wie nad czym musi pracować i co poprawiać. Często o tym rozmawiamy, pokazujemy mu materiały z jego gry, ale też inspirujące przykłady z innych zespołów. Bartka trzeba czasem hamować, bo jest tak ambitny, że mimo nakładających się treningów, chce dodatkowo pracować z trenerem Małeckim. Przede wszystkim pierwszy kontakt z piłką, bo tu jest najwięcej do poprawy. Jest chętny do pracy i myślę, że za rok będziemy mówić o zawodniku w miarę kompletnym - wyznał Michniewicz.
Sebastian Mila o rewelacyjnym kadrowiczu. "Jest bezczelny i ma to coś" [ROZMOWA]
Na szerokiej liście ogłoszonej przez selekcjonera Paulo Sousę znalazł się także Bartosz Kapustka, który był najlepszym piłkarzem Ekstraklasy w lutym. Jednak ostatecznie Portugalczyk nie zdecydował się sięgnąć po pomocnika mistrza Polski. Jak zapatruje się na to trener lidera Ekstraklasy, Czesław Michniewicz. - Chciałbym na początku powiedzieć, że nie zamierzam dyskutować z wyborami selekcjonera reprezentacji Polski - zaznaczył opiekun Legii, którego opinię zacytował klubowy serwis warszawskiej drużyny. - Mam swoje przemyślenia i chciałbym, żeby Bartek Kapustka też był w kadrze. Trener ocenił to jednak inaczej. Myślę, że gdy selekcjoner pozna troszkę bardziej polską ligę, to przekona się do Bartka Kapustki i liczę na to, że w czerwcu dostanie swoją szansę, a następnie pojedzie z kadrą na Euro - stwierdził Czesław Michniewicz.
Kolejne wyzwanie przed gwiazdą Piasta. Frantisek Plach zachwyci na Pasach?