Franciszek Smuda wytknął błąd Paulo Sousie! O tej przyczynie klęski na Euro mówią nieliczni

Super Express: Pierwsze treningi w Wieczystej za panem. Jaka jest różnica w pracy w IV lidze i Ekstraklasie?

Franciszek Smuda: - To jest IV liga, ale swoją karierę trenerską zaczynałem w Niemczech na poziomie naszej A klasy. Dlatego obojętnie jaką ligę się trenuje, to wszędzie trzeba się wykazać umiejętnościami , żeby zdobyć mistrzostwo i awansować wyżej. Jeśli coś się poruszy w takiej drużynie i zdobędzie mistrzostwo, to jest sukces trenera.

- W Wieczystej ma pan wielu znanych piłkarzy ze Radosławem Majewskim i Sławomirem Peszką na czele. Ten drugi ucieszył się z pana przyjścia do klubu?

- Ucieszył się. Powiedział, że jest przekonany, iż pod moją ręką będzie dobrze przygotowany do sezonu i dzięki temu przedłuży sobie karierę. A od prezesa klubu Wojciecha Kwietnia wiem, że gdy wcześniej poinformował Sławka o planach zaangażowania mnie do pracy, to ten powiedział, że to akceptuje i będzie to bardzo dobry krok dla klubu. Taka była prawda.

- Czy pana twarda ręka ma pomóc i zmobilizować piłkarzy do cięższej pracy. Chyba nie jest łatwo zmotywować byłych reprezentantów i piłkarzy z Ekstraklasy do maksymalnego wysiłku w IV lidze?

- Nie wiem czy dlatego prezes mnie zatrudnił, ale po pierwszych trzech treningach miałem wrażenie, że prowadzę zespól Ekstraklasy. Podejście piłkarzy, ich zaangażowanie mi imponuje. Piłkarze z którymi pracowałem wcześniej znają moje zasady i przekazują innym, i wszyscy wiedzą co nas czeka. Oby pracowali tak dalej. Sporo było w mediach o tym, że piłkarze zarabiają w Wieczystej dużo, a ja powiem, że bardzo mało mówi się w szatni i w ogóle w klubie o pieniądzach i nie sądzę, żeby zarabiali tyle co w Ekstraklasie.

- Jak pan oceni występ Polski na Euro?

- Jedni obwiniają trenera Sousę, a inni piłkarzy za słaby występ. Moje wnioski są takie, że przed Euro zespół powinien rozegrać te 2 mecze towarzyskie w składzie, jakim później walczy się w mistrzostwach, a tego nie było. Po drugie, jeśli nie ma się obrońców odpowiedniej klasy, żeby grać trójką w obronie, to powinno się grać czterema obrońcami, a niektóre zespoły pokazały, jak skutecznie można również zagrać „piątką” w obronie.

Zobacz najlepsze memy o odpadnięciu Polski z Euro 2020. Internauci nie mieli litości!

11 zdjęć