Przypomnijmy, że wtedy policja nie zgodziła się na wpuszczenie kibiców gości na stadion Widzewa. ŁKS zaprosił więc fanów na własny stadion, żeby pokazać im mecz na telebimie. Ponad 1000 sympatyków klubu oglądało spotkanie wygrane przez ŁKS 1:0.
Okazuje się jednak, że klub nie miał zgody na zorganizowanie publicznego pokazu transmisji realizowanej przez Canal+. Przedstawiciele stacji złożyli w tej sprawie w łódzkiej komendzie policji zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez ŁKS, sprawą już zajmuje się łódzka prokuratura. Według kodeksu karnego za nielegalną transmisję grozi do pięciu lat więzienia.