Nie ma ludzi na to odpornych
Trener Kosta Runjaić zdecydował, że po słabszych występach młody bramkarz na razie odpocznie. W meczu z Koroną Kielce zasiadł na ławce rezerwowych, a jego miejsce w bramce zajął Dominik Hładun. Tobiasz był krytykowany przez kibiców, którzy wytykali mu błędy. Nie oszczędzali przy tym również jego rodziny. Zawodnik dostał wsparcie m.in. od Michała Probierza, selekcjonera reprezentacji Polski. - Dwa słowa o krytyce, która spadła na Kacpra Tobiasza i jego bliskich - napisał Kamil Kosowski w felietonie "Trafł Kosa na Piłkę" na łamach "Przeglądu Sportowego". - Przypominam sytuację z Bartoszem Klebaniukiem. To jest niedopuszczalne, takie sytuacje ni powinny mieśc miejsca. Kacper w mediach raczej kreuje się na osobę odporną na takie ciosy, ale nie ma ludzi na to odpornych - tłumaczył.
Potrzeba chwila refleksji
Były kadrowicz polecił, aby w takich sytuacjach zastanowić się. - Powinniśmy złapać nieco refleksji - dodał Kosowski w "Przeglądzie Sportowym". - Można skrytykować, jeśli ktoś słabo zagra. Można wytykać błędy, ale idzie to zdecydowanie za daleko. Może trzeba się wstrzymać z pomeczowymi komentarzami? może jak ktoś się prześpi z tymi emocjami, to niech wtedy coś napisze? - zaznaczył były pomocnik drużyny narodowej.
Marc Gual nie ma wątpliwości. Padły słowa o presji, oczekiwaniach Legii [WIDEO]