GWIAZDA DRUŻYNY: Dariusz Pawlusiński
"Plastik" ma najmniejszy rozmiar buta w Cracovii, zaledwie 38. Jednak małą nóżką potrafi oddawać atomowe strzały, przed którymi drżą ligowi bramkarze. W poprzednim sezonie zdobył 10 bramek i był najskuteczniejszym strzelcem "Pasów". Wierny klubowym barwom, na początku roku zdecydował się przedłużyć kontrakt do grudnia 2010 roku i deklarował, że w Cracovii zagra nawet w pierwszej lidze. Pawlusiński nie miał łatwego dzieciństwa. Wychował się w domu dziecka. Tam poznał żonę Żanetę, z którą ma trójkę dzieci - Dawida (gra w juniorach Cracovii), Oliwię i Vanessę. Przeciwności losu nie złamały go i udało mu się zrobić karierę. Choć sam śmieje się, że karierę to zrobił Nikodem Dyzma, a dla niego to jedynie przygoda z piłką.
Transfery
PRZYBYLI: Jakub Grzegorzewski (Łęczna), Marek Pączek i Artur Szlęzak (Przebój Wolbrom)
uBYLI: Maciej Murawski (Lechia Zielona Góra), Paweł Nowak (Lechia G.)
PERŁA KLUBU: Renata Moskała (32 l.)
Żona Tomasza. Piłkarz małżonkę poznał w czasach szkolnych i to była miłość od pierwszego wejrzenia. Pani Renata jest fanką Cracovii i jeśli tylko może, pojawia się na stadionie przy ulicy Kałuży. Wówczas oczy kibiców zamiast na murawę są zwrócone w jej kierunku.
ZŁY DUCH: Marcin Cabaj (29 l.)
Do słownika piłkarskiego weszło już określenie "puścić Cabaja" - tzn. kompromitującego gola. Potrafi bronić w beznadziejnych sytuacjach, a innym razem niemal każda jego interwencja nadaje się do filmu "Piłkarskie jaja".