Czerwono w Gdańsku

Piłkarze obu drużyn nie stworzyli widowiska, które mogłoby rozgrzać przemarzniętych kibiców, którzy w to chłodne sobotnie popołudnie wybrali się na stadion. Dość powiedzieć, że w pierwszej połowie obejrzeliśmy zaledwie jeden celny strzał Lechii. Odra nie grała o wiele lepiej, jednak dobrze wykonany przez Macieja Małkowskiego rzut wolny i strzał głową Dariusza Dudka dał gościom prowadzenie.

Po przerwie obudzili się gospodarze i już w 55. minucie wyrównał Łukasz Trałka. Asystę w tej sytuacji zaliczył niedawno pozyskany do Lechii Ben Starosta. W ogóle młodzieżowy reprezentant Polski przez cały mecz był bardzo aktywny i na pewno ten występ może zaliczyć do udanych. Oby tak dalej. Dziesięć minut później z boiska, za drugą żółtą a w konsekwencji czerwoną kartkę, wyleciał Dudek. Chwilę później osłabiona i tracąca powoli siły Odra straciła bramkę. Jej autorem był Maciej Rogalski, który wykorzystał podanie Marcina Kaczmarka. Jednak to nie był koniec nieszczęść piłkarzy z Wodzisławia. Na 4. minuty przed końcowym gwizdkiem przyjezdni stracili kolejnego zawodnika. Tym razem sędzia wyrzucił z boiska Piotra Gierczaka. Kilkanaście sekund później Lechia dobiła grającą w dziewiątkę Odrę. Drugą asytstę zaliczył Kaczmarek, który tym razem podaniem obsłużył Pawła Buzałę.