Czesław Michniewicz nie będzie wspominał spotkania z Lechią do najszczęśliwszych. Legia przegrała 1:3 i zaprezentowała się w wyjątkowo słabym stylu, mimo że w czwartek oczarowała całą Polskę swoją postawą w meczu z Leicester. Szkoleniowiec mistrzów Polski powiedział, co było powodem tak słabego spotkania w wykonaniu drużyny ze stolicy.
Ukochana Piotra Żyły w sukni ślubnej! Radosna wiadomość, będzie się działo
Czesław Michniewicz po przegranej Legii. Wskazał powód słabej gry
Zdaniem Michniewicza, powodem, dla którego Legia pokazała się słabo na tle gdańskiej Lechii było zmęczenie po meczu Ligi Europy przeciwko Leicester. Jak sam zaznaczał, w grze zawodników było widać olbrzymie zmęczenie.
- Wczoraj mieliśmy trening w Gdańsku, pierwszy po meczu z Leicester. Mówiłem, że nie wygląda to dobrze, było widać u zawodników ciężkie nogi. Wiedzieliśmy więc, że musimy dokonać korekt w składzie. [...] Czasu na regenerację było bardzo niewiele. Na pełną regenerację trzeba minimum 72 godzin. Planowaliśmy, że po przerwie wyjdą na boisko ci, którzy grali w meczu z Leicester, ożywią grę, stworzą kilka składnych akcji i strzelą gole. Tak się nie stało - mówił Michniewicz na konferencji prasowej.
Ojciec Radwańskiej przerwał milczenie. Mowa o powrocie córki do sportu, dał nadzieję Aby zobaczyć, jak wyglądała wygrana Legii nad Leicester City, przejdź do galerii poniżej.
Michniewicz wskazał mocne punkty Lechii
Zdaniem Czesława Michniewicza, Lechia Gdańsk praktycznie przez cały mecz przeważała i była nie do skruszenia przez piłkarzy Legii, co przełożyło się na ostateczny rezultat spotkania.
- Lechia przeważała przez całe spotkanie i przegraliśmy zasłużenie. Niewiele więcej mam do dodania. Na szczegółową analizę przyjdzie jeszcze czas - podsumował Michniewicz.