Kosta Runjaić

i

Autor: Michał Zaręba Kosta Runjaić

Cztery skarby Pogoni: sprawdź jakie wielkie talenty ma u siebie lider Ekstraklasy

2019-09-27 7:08

Pogoń jest liderem Ekstraklasy, ale eksperci twierdzą, że najlepszy czas dla szczecińskiego klubu dopiero nadejdzie, kiedy dorosną wychowankowie akademii. Duma Pomorza od dawna postawiła na szkolenie piłkarzy, a budujące się równolegle ze stadionem obiekty akademii mają ją zbliżyć do poziomu europejskiego. „SE” przedstawia cztery największe talenty tego klubu. Kosta Runjaić, trener pierwszej drużyny, ma już tych graczy na oku.

„Koziołek” zadebiutował najszybciej

Piłkarze urodzeni po 2000 roku już przebijają się do pierwszej drużyny. Najgłośniej jest o Kacprze Kozłowskim. Mogący grać na kilku pozycjach w linii pomocy ma za sobą debiut w Ekstraklasie. - Jest wyjątkowy w swoim roczniku, ma dobrą genetykę do uprawiania sportu wyczynowego, jest świetnie przygotowany fizycznie –
wymienia zalety „Koziołka” trener Kosta Runjaic. - Wyróżnia się techniką i inteligencją w grze, zachowuje zimną krew w trudnych sytuacjach.
Geny do sportu Kacper odziedziczył po rodzicach - tata grał w piłkę w Gwardii Koszalin, a mama uprawiała judo, i choćby z tego powodu trudno nie mieć skojarzeń z Robertem Lewandowskim. - Lubię podejmować ryzyko na boisku i pojedynki jeden na jeden z rywalami – mówi Kacper. - Moimi piłkarskimi wzorami są Paul Pogba i James Rodriguez, a z Polaków Piotr Zieliński.

Turski silny jak ...tur
Kolejną perełką w szkatułce Pogoni jest Hubert Turski, tworzący z Kozłowskim bramkostrzelny duet. - Obaj rywalizują ze sobą, bo chłopcy w tym wieku chcą strzelać jak najwięcej bramek, choć Kacper jako pomocnik ma inne zadania – mówi wychowawca obu Piotr Łęczyński. - Na boisku grają dla dobra zespołu, ale poza nim pokazują trochę młodzieńczej uszczypliwości, licytując się kto więcej strzelił goli, zaliczył więcej asyst i kto dalej zajdzie w seniorskiej piłce. „Turek” to lis pola karnego, bardzo niewygodny dla rywali, silny i szybki, ma to co trudno wytrenować – instynkt strzelecki. Potrafi strzelać seriami, jak choćby Legii i Lechowi po cztery w jednym meczu w lidze juniorów. A w jednym z sezonów strzelił łącznie blisko 60 bramek - dodaje Łęczyński.
W ubiegłym roku był na rekonesansie w Valencii, tak określają w Pogoni kilkudniowe wyjazdy młodych piłkarzy - jako możliwość poznania zachodnich klubów, a nie testy i chęć natychmiastowej sprzedaży.

Młody Żuraw
Następny z utalentowanych już z racji nazwiska powinien zrobić karierę - to pomocnik Maciej Żurawski. - Ma dużą swobodę z piłką i jest dobry technicznie, a poza tym to piłkarz, podobnie jak Kozłowski, bez układu nerwowego – charakteryzuje Żurawskiego Dariusz Adamczuk, dyrektor akademii Pogoni i były reprezentant. Trenerzy myślą o przestawieniu „Żurawia” na środek obrony. Dużą skoczność wyrobił w sobie trenując ...akrobatykę sportową, zanim trafił do piłki nożnej.

Będzie następcą Walukiewicza?
Filip Balcewicz jest środkowym obrońcą, kapitanem i liderem zespołu U-17 Pogoni. - Już potrafi dobrze wyprowadzać piłkę spod bramki, co przy naszej filozofii gry, że stoperzy muszą zaczynać budować akcję, jest bardzo ważne – mówi Adamczuk. - To może być zawodnik pokroju Sebastiana Walukiewicza.
Na razie Balcewicz zdobył uznanie trenera kadry U-17 Marcina Dorny i razem z Kozłowskim,Turskim i kolejnym piłkarzem Pogoni, Mateuszem Łęgowskim (aktualnie wypożyczony do Valencii) przejdą poważny sprawdzian w turnieju kwalifikacyjnym do Mistrzostw Europy 2020 już za 2 tygodnie.

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze