- Niemal 70 procent okazji, jakie Radomiak wykreował sobie w czterech ostatnich meczach, miało miejsce po stałych fragmentach gry – przypomina Dawid Szwarga przed piątkową potyczką swych podopiecznych w Radomiu. - Nie chodzi tylko o rzuty rożne i wolne, ale i dalekie wrzuty z autu Dawida Abramowicza – wylicza trener mistrzów kraju. - Tymczasem my w naszych ostatnich meczach gole traciliśmy właśnie po stałych fragmentach – przypomina z bólem w głosie.
Ma rację. W lidze tej wiosny w ligowych meczach z Piastem, ŁKS-em i Puszczą częstochowian „trafiano” z rzutów karnych. W Pucharze Polski gliwiczanie wbili Rakowowi bramki po rzucie wolnym i wrzucie z autu. A brzytwą, której przed kilkoma dniami chwycił się tonący już pod Jasną Górą chorzowski Ruch, też okazał się rzut wolny.
- Musimy być w Radomiu bardziej w takich momentach skoncentrowani. Strata gola z „Niebieskimi” doskonale pokazała skutki tych chwil, w których część zawodników nie realizuje swych zadań przy stałych fragmentach – podkreślał Szwarga.
Generalnie jednak trener częstochowian więcej uwag miał do częstochowskiej ofensywy. - W meczu z Ruchem to nie był nasz poziom jeśli chodzi o działania w ataku – zaznaczał. A potem wyliczał: - Odwaga, swoboda przy piłce, przekonanie o swej wartości – to są elementy, które zwykle pokazywaliśmy w grze ofensywnej. Ostatnio tego brakło, trzeba do tego wrócić – zapowiadał.
Jako modelowy przykład zawodnika z tymi właśnie cechami trener mistrzów wymieniał Frana Tudora. Chorwat doznał kontuzji w 38. minucie meczu z ŁKS-em i przeciwko Ruchowi zagrać nie mógł. Czy zagra w Radomiu? - Finalna decyzja zapadnie na kilka godzin przed meczem – zapowiedział Dawid Szwarga.
Opiekun mistrzów odniósł się też do słowa „żenujący”, jakim media w ostatnich dniach określiły grę części drużyn rywalizujących o MP, w tym Rakowa. - Nie rozpatrywałbym tego jako czegoś żenującego. Jest to raczej ciekawa kampania o tytuł z udziałem wielu drużyn – odpowiadał Szwarga przypominając, że w ub. sezonie na tym etapie rozgrywek w grze o tytuł były już właściwie tylko dwie ekipy: Raków i Legia.
Początek meczu Radomiak – Raków w piątek o godz. 20.30. Transmisja w Canal+ Sport i Canal+ 4K Ultra HD.