Filip Szymczak

i

Autor: cyfrasport Filip Szymczak

Idzie jak burza

Filip Szymczak zachwyca w Lechu w Poznań. Zdradził, kto mu doradzał, wziął te uwagi do serca

2024-02-20 15:00

Od początku rundy rewanżowej Filip Szymczak zachwyca formą. W dwóch występach w lidze zdobył dwie bramki. Czy utrzyma skuteczność w kolejnych spotkaniach? Zdradził, kto mu doradzał, wziął te uwagi do serca.

Napastnik potrzebuje liczb

Najpierw Szymczak strzelił gola z Zagłębiem Lubin, a ostatnio w starciu z Jagiellonią Białystok. W pierwszej połowie pokonał bramkarza Zlatana Alomerovicia z rzutu karnego. Uderzył pewnie, nie dając golkiperowi żadnych szans. - Od samego początku byłem pewny swego i wiedziałem, co chcę zrobić - powiedział Filip Szymczak w programie Liga po godzinach w Canal+ Sport. - Dobrze, że strzeliłem, bo jako napastnik potrzebuję tych liczb i z tego się niezmiernie cieszę. Nie ukrywam, że wziąłem sobie do serca uwagi starszych kolegów, żeby wyczekać ten moment przed samym strzałem i popatrzeć do końca. To było przydatne, ale na pewno trzeba to zmieniać. Zobaczymy, jak będzie przy następnych sytuacjach - zastanawiał się.

Robert Lewandowski wraca na właściwe tory, zapoluje w Neapolu? Gwiazdor mistrza Hiszpanii ruszył w pościg za legendami Barcelony

Wszystko idzie w dobrym kierunku

Trener Mariusz Rumak w spotkaniu z Jagiellonią dał szansę trzem młodzieżowcom i pięciu wychowankom poznańskiego klubu. Czy młodzież przejmuje stery w szatni Kolejorza? - Na pewno cieszymy się, że gramy wszyscy - wyjaśniał Szymczak w Canal+ Sport. - To wszystko idzie w dobrym kierunku. Pokazujemy, że jako młodzieżowcy nie gramy dlatego, że musimy, ale że zasługujemy. Chcemy pokazywać naszymi występami, że zasługujemy na jak najwięcej tych szans - zaznaczył napastnik Lecha.

Lukas Podolski z nową ksywką. Jan Urban przywołał ją z kamienną twarzą, a potem wybuchnął śmiechem

QUIZ. Jak dobrze znasz polską ekstraklasę?

Pytanie 1 z 10
Który z tych klubów najwięcej razy sięgał po mistrzostwo Polski?
Sonda
Czy Lech Poznań zostanie mistrzem Polski w sezonie 2023/24?
Bartosz Kapustka: Już przełknąłem tę kontuzję
Najnowsze