Jurij Szatałow: Gwiazdorzy będą biegać po lesie!

2010-11-02 12:00

Przed nim arcytrudne zadanie: ma utrzymać w lidze Cracovię, która w 11 meczach tego sezonu zdobyła zaledwie 4 punkty. Jurij Szatałow (47 l.) zapewnia jednak, że będzie prowadził drużynę silną ręką, a pod jego wodzą "Pasy" nie spadną z Ekstraklasy.

"Super Express": - Spotkał się już pan z piłkarzami?

Jurij Szatałow: - Odbyliśmy długą, konkretną rozmowę. Dałem im do zrozumienia, że tak grać nie można. W mojej drużynie nikt nie będzie gwiazdował na boisku, a jeśli spróbuje, będzie mógł poprawić sobie humor, biegając po lesie albo grając w Młodej Ekstraklasie.

- Wierzy pan w utrzymanie w lidze?

- Utrzymamy się, jest jeszcze dużo meczów przed nami. Piłkarze muszą się tylko obudzić. Nie obiecuję, że jutro czy pojutrze, ale to będzie zespół. Nikomu nie zabraknie determinacji.

- Jak pan to zrobi?

- Trzeba znaleźć chore miejsce i je wyciąć. Zresetować wszystko jak w komputerze. Jak się resetuje? Uderzeniem w głowę!

Najnowsze