Jaga pojechała do Turcji, "Franek" przyjedzie później

2011-02-01 10:00

Zespół Jagiellonii, w sumie 28 zawodników, wybrał się do Turcji trenować przed ligowym sezonem. W ekipie zabrakło Tomasza Frankowskiego.

"Franek" potrzebny jest Franciszkowi Smudzie, na zgrupowaniu kadry uczy młodszych kolegów ustawiania się w polu karnym i strzelania goli. Do zawodników Jagi dołączy dopiero w połowie  tureckiego obozu. Do takie stanu rzeczy spokojnie podeszli zarówno prezes Jagiellonii Cezary Kulesza, jak i trener Michał Probierz.

Frankowski to zawodnik tak doświadczony, że bieganie po trawie jest mu mniej potrzebne niż młodszym kolegom. I tak jest najskuteczniejszy.

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze