Jan Urban

i

Autor: cyfrasport Jan Urban

Trenerskie dylematy

Jana Urbana rozprawa o… jajkach. „Nikt mi nie każe ich wystawiać”

2025-02-15 15:06

Po czterech zwycięstwach wieńczących ligową jesień, piłkarze Górnika bardzo przeciętnie rozpoczęli wiosnę. U siebie ledwie zremisowali z Puszczą Niepołomice, na wyjeździe zdecydowanie ulegli Radomiakowi. Na dodatek – choć przez długie zimowe tygodnie niewiele na to wskazywało – stracili dwóch ważnych piłkarzy: Damiana Rasaka (odszedł do Ujpestu Budapeszt) i Norberta Wojtuszka (został graczem Jagiellonii). Nie ma już też w Zabrzu hiszpańskiego obrońcy Manu Sancheza. Jest za to sześciu nowych graczy, którzy jednak bardzo późno dołączyli do zespołu.

Debiuty ligowe mają już za sobą pomocnicy: Norweg Sondre Listeth i 19-letni ledwie Nigeryjczyk Abbati Abdullahi. Kilkunastominutowymi występami na razie nie zwrócili na siebie szczególnej uwagi. W kolejce do debiutu czekają jeszcze: słowacki obrońca Matúš Kmet, czeski pomocnik Filip Prebsl oraz senegalski napastnik Ousmane Sow.

Wielki gwiazdor futbolowych boisk i reprezentacji Polski „idzie w działacze”. Właśnie wybierał i sam został wybrany

Bardziej odległą perspektywą jest występ czarnogórskiego pomocnika, Matiji Marsenicia. - Jest po długiej przerwie spowodowanej kontuzją, musi dojść do siebie – wyjaśnia trener Górnika, Jan Urban. I tłumaczy – jak zawsze bardzo obrazowo – proces przygotowywania nowych zawodników do gry w Zabrzu.

Jana Urbana rozprawa o… jajkach

- Każde takie „jajko niespodziankę” rozbieram bardzo powoli i patrzę, co jest w środku. Na dziś jest jeszcze kilka do otworzenia – mówi z uśmiechem, używając podrzuconego przez „Super Express” określenia zawodników zakontraktowanych do Górnika „za pięć dwunasta”. Po czym, pozostając w tej konwencji, dodaje:

      Można powiedzieć, że czekoladkę już zjedliśmy, a teraz patrzymy, co jest w środku. Jeśli on będzie ciekawy, to i my będziemy zadowoleni.

Urban podkreśla, że szkoleniowiec musi być gotowy na niespodziewane roszady w kadrze. - Nie ma wątpliwości, że lepsza jest stabilizacja drużyny. Wtedy wiadomo, czego oczekiwać. Ale w dzisiejszych czasach czasami jest to niemożliwe. Za to… jest ciekawie – dodaje nieco przekornie, mając na myśli nagły napływ nowych graczy.

Jan Urban zabrał głos w sprawie prywatyzacji Górnika. Na wesoło i na bardzo poważnie. „Czasem się zastanawiam”

Zaznacza zarazem, że to wciąż do niego należy oczywiście decyzja o kształcie wyjściowej jedenastki na każdy kolejny mecz ligowy. - Być może gdyby przyszedł jeden-dwóch zawodników mniej, problem byłby mniejszy. Przyszło sześciu, więc wybór jest większy. A czy lepszy? Pokaże czas. Najważniejsze, że nikt nie każe mi tych nowych wystawiać – komentuje Urban.

Początek meczu 21. kolejki PKO BP Ekstraklasy między Górnikiem a Radomiakiem na Arenie Zabrze w sobotę o godz. 14.45. Transmisja w Canal+ Sport 3.

Sonda
Czy Górnik w tym sezonie wywalczy miejsce w pucharach?
Sport SE Google News
Autor:

Najnowsze