Kibu Vicuna od jakiegoś czasu był zagrożony. Wisła Płock pod jego wodzą nie przekonywała, a do tego bardzo słabo punktowała. Przed 28. kolejką Ekstraklasy znajdowała się na przedostatnim miejscu z dorobkiem 24 punktów. W środę w Gliwicach "Nafciarze" zmierzyli się z Piastem. Choć nie byli faworytami tej rywalizacji, to ich kibice liczyli na niespodziankę. Taka się nie zdarzyła i płocczanie przegrali kolejny mecz, tym razem minimalnie 0:1. Kilkadziesiąt minut po zakończeniu spotkania na oficjalnej stronie Wisły pojawiła się informacja o zwolnieniu Hiszpana.
Na razie nie znamy nazwiska nowego trenera Wisły Płock. Zgodnie z oficjalnym komunikatem, ma on zostać przedstawiony w ciągu kilkunastu najbliższych godzin. Kibu Vicuna na Mazowszu pracował od października 2018 roku. Na stanowisku trenera pierwszej drużyny zastąpił Dariusza Dźwigałę.
Polecany artykuł:
Przez niemal pół roku pracy z płocką Wisłą hiszpański trener prowadził ekipę w 19 meczach. Pod jego wodzą zespół zanotował 4 wygrane, 5 remisów i 10 porażek. Ma także ujemny bilans bramkowy - 29:33.
Polecany artykuł: