Nie potrzebuje dużo przestrzeni, aby uruchomić partnerów
Były kadrowicz nie ma wątpliwości, że Portugalczyk ma duży wkład na poczynania ofensywne warszawskiej drużyny. - Josue ma kapitalne podanie - powiedział Marek Jóźwiak w rozmowie z naszym portalem. - Nie potrzebuje dużo przestrzeni, aby uruchomić partnerów. Jest kreatywnym graczem, który bardzo dużo widzi. Potrafi w nieszablonowy sposób zaskoczyć przeciwnika. Bardzo dużo daje drużynie w rozegraniu. Josue jest istotny w momencie, gdy stołeczny zespół potrzebuje przetrzymać piłkę. Jednak czasami powinien grać zdecydowanie szybciej. To jest mój zarzut wobec niego. Bo w ten w sposób akcja traci na szybkości i trzeba budować ją od nowa. To będzie ważne z takim rywalem jak Raków, który potrafi bardzo szybko zorganizować się w defensywie. Zastanawiam się jak Josue zagra w tym spotkaniu: czy pod siebie, a może jednak do przodu i podkręci znacznie tempo? Z Rakowem tego czasu i miejsca na podejmowanie decyzji będzie mniej niż w spotkaniach z innymi zespołami - analizował grę lidera Legii Warszawa.
Marek Papszun wprost przed hitem w Warszawie. "Legia chce pokrzyżować nam plany"
Zachowuje się tak jakby był pępkiem świata
Jóźwiak zwrócił uwagę na zachowanie kapitana Legii, który ostatnio zbiera żółte i czerwone kartki. - Zachowuje się tak jakby był pępkiem świata - stwierdził. - A zawodnicy nie lubią taki „artystów”. Chcą takiemu graczowi zajść za skórę, prowokując go, bo wiedzą, że łatwo go w ten sposób wyprowadzić z równowagi. Josue na tego typu akcje traci za dużo energii. Szkodzi sobie, ale i drużynie, bo wytrąca kolegów z rytmu. To powoduje, że w grę zespołu wkrada się dużo nerwowości - dodał Jóźwiak na naszych łamach.