Kacper Tobiasz doceniony przez Legię Warszawa. "Traktuję to jako motywację"

Młody zawodnik w ekstraklasie debiutował w poprzednim sezonie, gdy szansę dał mu trener Czesław Michniewicz. Na inaugurację Tobiasz zagrał w meczu z Wisłą Płock. Nie dał się pokonać. W całych rozgrywkach wystąpił w czterech spotkaniach. W starciu z Lechem Poznań na Łazienkowskiej obronił nawet rzut karny, który wykonywał Mikael Ishak. Rundę rewanżową spędził na wypożyczeniu w Stomilu Olsztyn. Nowy trener Kosta Runjaić postawił teraz na niego od początku obecnej edycji. Tobiasz zagrał w trzech ligowych meczach, w których puścił cztery gole. Jednego z Koroną i trzy z Cracovią. Zachował czyste konto przeciwko Zagłębiu Lubin. Po tym spotkaniu wpłacił 2 tys. zł na cel charytatywny. Przyłączył się bowiem do akcji "Murowane Pomaganie" zainicjonowanej przez Kacpra Bieszczada z Zagłębia Lubin, który gdy nie puści bramki wpłaca tysiąc złotych.

Kosta Runjaić zabrał głos. Ten transfer to priorytet dla Legii Warszawa

Rozwój młodego bramkarza dostrzegają w klubie z Łazienkowskiej. Teraz Tobiasz podpisał nową umowę, która obowiązuje do czerwca 2026 roku. - Rzetelnie zasłużył sobie na przedłużenie kontraktu - powiedział Jacek Zieliński, dyrektor sportowy Legii, cytowany przez oficjalny profil klubu. - Wśród bramkarzy mamy wysoki poziom rywalizacji. Kto ją wygra, będzie reprezentował poziom Legii. Ta pozycja jest obecnie bardzo dobrze zabezpieczona - zaznaczył przedstawiciel zespołu.

Kiedyś nie zagrał z Legią, teraz ma być jej gwiazdą. Tak przed laty Rafał Augustyniak zareagował na pominięcie w składzie

Jak na nową umowę zareagował sam zainteresowany? - Nowy kontrakt i gra w Legii są dla mnie ogromnym zaszczytem - stwierdził Tobiasz, którego wypowiedź zacytowały klubowe media z Łazienkowskiej. - Cieszę się, że jestem w tym miejscu. Gra z numerem jeden w Legii to od zawsze było moje marzenie. Traktuję to jako motywację do zdobywania kolejnego doświadczenia i stawania się coraz lepszym bramkarzem - podkreślił młody golkiper stołecznej drużyny.

Reprezentant Polski zmienił klub. Michał Karbownik przed nowym wyzwaniem