Jose Kante może mieć poważne problemy po kopaniu koszulki warszawskiej Legii. Gwinejczyk jeszcze w pierwszej połowie doznał urazu i był zmuszony do zejścia z boiska przed czasem. Na boisku w jego miejsce pojawił się Tomas Pekhart. Dość niespodziewanie, kamery towarzyszyły zawodnikowi w zejściu do szatni. Wściekły napastnik zdjął trykot "Wojskowych" i... zaczął go wściekle kopać.
Kibice Legii zaskoczyli! Pierwsze racowisko od czasów pandemii w Ekstraklasie [ZDJĘCIE]
To musiało się spotkać z rozwścieczeniem fanów Legii. - Jose Kante pakuj mandżur i w******j za profanację koszulki - napisał jeden z kibiców. - Jose Kante jest już właściwie w Legii skończony - dodał inny. - Kante stąpasz po cienkim lodzie. Nie wiem jak chcesz za to przeprosić ale lepiej żebyś się postarał - brzmiał kolejny z wpisów. - W*****m mu - groził inny.
Głos zabrali także dziennikarze. - Tak skandalicznego numeru to nie widziałem w piłce od lat. Gość sam powinien wylecieć na kopach - napisał na Twitterze dziennikarz Wojciech Mucha z Gazety Polskiej. - Uuuu, Jose Kante chyba nie spodziewał się, że to pójdzie na cały świat - dodał Michał Głuszniewski.