![W poniedziałek też można dobrze grać w piłkę. Wielkie emocje i 7 goli w Grodzisku! [WIDEO]](https://cdn.galleries.smcloud.net/t/galleries/gf-K1Af-uJyd-xLUG_adam-zrelak-300x250.jpg)
Piotr Rocki - kim był?
Urodził się 11 stycznia 1974 roku w Warszawie. Występował na pozycji pomocnika lub napastnika. Podczas piłkarskiej kariery związany był z kilkoma klubami. Zaczynał w Polonezie Warszawa, kolejnym klubem do którego trafił była Marcovia Marki. Później ćwiczył w juniorach Polonii Warszawa. To właśnie w barwach "Czarnych Koszul" w wieku 20 lat wiosną 1994 roku zadebiutował w Ekstraklasie. W premierowym sezonie strzelił nawet gola, ale zespół z Konwiktorskiej nie uniknął degradacji. Przez 2,5 roku występował na zapleczu Ekstraklasy najpierw w Polonii i przez pół roku w Hetmanie Zamość.
Nie żyje Piotr Rocki. Wojciech Kowalczyk, Sebastian Mila i inni pożegnali piłkarza
W 1997 roku ponownie zobaczyliśmy go na boiskach Ekstraklasy. Przeniósł się na Górny Śląsk, który stał się jego piłkarskim domem. Na najwyższym szczeblu grał w Górniku Zabrze i Odrze Wodzisław Śląski. Zakładał także koszulkę Dyskoboli Grodzisk Wielkopolski. Nieprzerwanie w Ekstraklasie podziwialiśmy go przez 12 lat. W sezonie 2008/09 przez rok bronił barw Legii Warszawa. W Ekstraklasie zagrał 291 razy, strzelił 44 gole. Później występował w klubach z niższych lig. Grał w Podbeskidziu Bielsko-Biała, Ruchu Radzionków, GKS Tychy, Kolejarzu Stróże, Polonii Bytom. W Ruchu Radzionków próbował sił jako trener.
Piotr Rocki nie żyje. Miał 46 lat
Piotr Rocki - sukcesy, co osiągnął?
Największe sukcesy osiągnął jako piłkarz Dyskoboli Grodzisk Wielkopolski. To właśnie z tym klubem dwa razy był wicemistrzem Polski. Ale to nie koniec jego laurów. Zdobył także Puchar Polski 2007, a także dwa Puchary Ligi w 2007 i 2008 roku. Kolejne trofeum dorzucił już po transferze do Legii Warszawa z którą związany był przez sezon 2008/09. To wtedy sięgnął z zespołem z Łazienkowskiej po Superpuchar.
Piotr Rocki - cieszynki
To właśnie Rocki był pomysłodawcą na polskich boiskach piłkarskich "cieszynek", czyli w oryginalny sposób celebrował strzelenie gola. Pomysłów mu nie brakowało. Trzeba przyznać, że wymyślanie kolejnych 'cieszynek" sprawiało mu wielką radość. Bawił się przy tym znakomicie. Ubarwiało to także polską ligę i rozbawiało kibiców. W ten sposób okazywania radości po bramkach Rocki zaczął podczas występów w Odrze Wodzisław Śląski. "Cieszynki" zawsze odnosiły się do regionu z którego pochodził dany rywal jego zespołu. Gdy trafił do siatki przeciwko Wiśle Kraków to pokazał "Lajkonika". W starciu z Lechem Poznań naśladował więc lokomotywę. Z kolei po golu z Dyskobolią Grodzisk Wielkopolski naśladował dyskobola.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj
