Tym zawodnikiem jest Filip Dagerstal. Jest wychowankiem IFK Norrkoping z którym przed siedmioma laty siegał po tytuł i Puchar Szwecji. Przed rokiem przeniósł się do Rosji. Został graczem FK Chimki. Gdy Rosja zaatakowała w lutym tego roku Ukrainę wrócił do Szwecji. Noorkoping wypożyczył do końca poprzednich rozgrywek. Do Lecha także trafił na zasadzie rocznego wypożyczenia z rosyjskiego klubu. - To zawodnik, który pasuje do naszego profilu środkowego obrońcy - tak nowego gracza scharakteryzował Tomasz Rząsa, dyrektor Lecha, cytowany przez oficjalny profil klubu. - Dobrze radzi sobie z piłką przy nodze. Potrafi wyprowadzać piłkę sprzed własnego pola karnego. Do tego nieźle gra w powietrzu. Jest zdecydowany i inteligentny na boisku. Umie się bardzo dobrze ustawić - tak przedstawiciel Lecha komplementował nowego gracza mistrza Polski.
Szwedzki obrońca poleci z Lechem na rewanż do Azerbejdżanu, ale w tym spotkaniu nie będzie jeszcze do dyspozycji trenera Johna van den Broma. Jakie cele stawia przed sobą nowy nabytek? - Po wygraniu tytułu w ubiegłym sezonie uważam, że takie same ambicje trzeba mieć również na obecne rozgrywki. W rozgrywkach europejskich trzeba zrobić także wszystko, aby zagrać w fazie grupowej Ligi Konferencji - zadeklarował Dagerstal, cytowany przez klubowe media poznańskiej drużyny.
Piękne słowa siostry Roberta Lewandowskiego. Łzy cisną się do oczu, ogromne wsparcie