Romeo Jozak został zwolniony z Legii Warszawa dokładnie miesiąc temu, po zawstydzającej porażce z Zagłębiem Lubin na swoim stadionie. Prezes Dariusz Mioduski nie wytrzymał i zdecydował się pożegnać Chorwata, a jego miejsce zajął dotychczasowy asystent, Dean Klafurić. Początkowo wydawało się, że będzie jedynie opcją tymczasową i już po sezonie szefostwo "Wojskowych" zatrudni innego szkoleniowca. Ale te cztery tygodnie były dla klubu z Łazienkowskiej wyjątkowo udane.
Klafurić ma powody do radości, bo pod jego wodzą Legia jeszcze nie przegrała. Z siedmiu meczów wygrała sześć i jeden zremisowała. Zdobyła Puchar Polski pokonując Arkę Gdynia, awansowała też na pozycję lidera LOTTO Ekstraklasy i na kolejkę przed końcem rozgrywek jest o włos od mistrzostwa - w ostatnim meczu z Lechem Poznań wystarczy jej remis, by sięgnąć po tytuł nie oglądając się na innych. Poza tym drużyna ze stolicy prezentuje się na boisku nie tylko skuteczniej, ale też efektowniej, niż za Jozaka. Dlatego wygląda na to, że prezes klubu coraz mocniej rozważa pozostawienie Chorwata na stanowisku.
- Mamy już listę trzech kandydatów na trenera. Wciąż prowadzimy rozmowy, więc nie będę podawać szczegółów, ale mogę powiedzieć, że za sprawą wyników i postawy drużyny na tej liście jest także Dean Klafurić - powiedział Dariusz Mioduski w rozmowie z "Przeglądem Sportowym". W poprzednich dniach w kontekście zatrudnienia w Legii w mediach pojawiało się też nazwisko Ursa Fischera, byłego szkoleniowca FC Basel. Jego kandydatura jest o tyle prawdopodobna, że doradcą prezesa "Wojskowych" jest dr Bernhard Heusler, były prezes szwajcarskiego klubu, gdzie współpracował z Fischerem.
WYNIKI NA ŻYWO - sprawdź na kogo warto postawić
Tabele i statystyki z 16 dyscyplin
