Na stadionie znajdowało się w trakcie spotkania z Legią Warszawa 41 tys. osób. Jeden z kibiców zasłabł. Najprawdopodobniej miał atak serca. Natychmiastowa interwencja lekarzy i przewiezienie do szpitala nie pomogły. Zgodnie z informacjami w mediach, fan Kolejorza umarł.
Kasper Hamalainen: Słyszałem każde słowo kibiców Lecha
Kondolencje rodzinie złożył między innymi prezes PZPN Zbigniew Boniek.
Kibic Lecha reanimowany podczas wczorajszego meczy, niestety nie dał rady. Szczere kondolencje dla Rodziny.R.I.P
— Zbigniew Boniek (@BoniekZibi) 20 marca 2016
Jak się okazuje, zgodnie z informacjami podanymi przez Radio Mercury, nie była to jedyna interwencja medyczna na trybunach. Incydentów było więcej, natomiast, jak podkreślił rzecznik prasowy Lecha Łukasz Borowicz, wszystkie odbyły się zgodnie z procedurami.
Jeszcze niedawno był Dortmund. Teraz Poznań. Jak się okazuje, nawet na najlepiej zabezpieczonych obiektach, wszystkich wypadków wyeliminować się nie da. Choćby dlatego, że zawodny jest po prostu organizm człowieka.