Nie poszli za ciosem
W tym sezonie Stal już wiele razy pokrzyżowała plany faworytom. Teraz było podobnie, bo zatrzymała jednego z kandydatów do tytułu. W poprzedniej kolejce Lech pokonał lokalnego rywala - Wartę i w ten sposób przerwał serię meczów bez strzelonego gola. W derbach Poznania błysnął Kristoffe Velde, strzelcem dwóch goli. Trener Mariusz Rumak liczył na to, że jego podopieczni pójdą za ciosem, że poradzą sobie ze Stalą. Jednak to się nie udało, znów Kolejorz nie dał rady pokonać bramkarza gospodarzy.
Długi VAR...
W końcówce doszło do kontrowersyjnej sytuacji. Obrońca Bert Esselink walcząc o piłkę nadepną na stopę Velde. Norweg padł na polu karnym. Do akcji wkroczył system wideoweryfikacji VAR. Sędzia Daniel Stefański długo oglądał sporną sytuację. W końcu podyktował rzut karny, a piłkarzowi mielczan pokazał żółtą kartkę. Lech nie skorzystał z okazji. Gruzin Nika Kwekweskiri z rzutu wolnego trafił w rywala. Sędzia doliczył dziesięć minut. W 100. minucie bramkarz Stali odbił strzał poznańskiego zawodnika. Dla golkipera Lecha - Bartosza Mrozka to dziewiąty mecz na zero z tyłu, a Mateusz Kochalski z ekipy gospodarzy nie puścił bramki już od siedmiu spotkań.
Stal Mielec - Lech Poznań 0:0
Żółte kartki:
Esselink, Gheorghe (Stal)
Sędziował: Daniel Stefański. Widzów: 6501
Stal Mielec: Mateusz Kochalski - Alvis Jaunzems, Bert Esselink, Mateusz Matras, Kamil Pajnowski (67. Marco Ehmann), Krystian Getinger - Maciej Domański (90. Mateusz Stępień), Matthew Guillaumier (90. Ion Gheorghe), Piotr Wlazło, Koki Hinokio (66. Krzysztof Wołkowicz) - Ilja Szkurin (80. Kai Meriluoto)
Lech Poznań: Bartosz Mrozek - Joel Pereira, Bartosz Salamon, Miha Blażić, Barry Douglas - Kristoffer Velde, Radosław Murawski, Ali Gholizadeh, Filip Marchwiński (77. Nika Kwekweskiri), Adriel Ba Loua (88, 44. Alan Czerwiński) - Filip Szymczak (70. Mikael Ishak)
Kamil Grosicki znowu włączył tryb TURBO. Ruszy z Pogonią po Puchar Polski i tytuł?