Na zwycięstwo przy Bułgarskiej aktualny mistrz Polski czekał 106 dni. Po przyjściu Urbana coś jednak drgnęło. Lech ograł Legię, sensacyjnie ograł Fiorentinę, teraz potwierdził możliwości z bardzo groźnym w tym sezonie Górnikiem.
Jan Urban dla Super Expressu
Bohaterem gospodarzy był Maciej Gajos, który dwa razy trafił do bramki gości, otwierając wynik już w czwartej minucie. Łęczna zdobyła bramkę, gdy było już dawno po meczu. Ostatnie pół godziny grały bez Radosława Pruchnika, który zobaczył dwie żółte kartki. Lech ma teraz 13 punktów i traci tylko jeden do Śląska. W ostatnim okresie to jednak gra Kolejorza prezentuje się dużo lepiej. Górnik jest na siódmym miejscu.
Lech Poznań - Górnik Łęczna 3:1 (1:0)
Bramki: 1:0 - Maciej Gajos 5', 2:0 - Maciej Gajos 72', 3:0 - Karol Linetty 81', 3:1 - Leandro 90'
Lech Poznań: Jasmin Burić - Kebba Ceesay, Marcin Kamiński, Paulus Arajuuri, Barry Douglas, Karol Linetty, Łukasz Trałka (46' Abdul Aziz Tetteh), Gergo Lovrencsics (77' Dariusz Formella), Maciej Gajos, Szymon Pawłowski, Kasper Hamalainen (72' Denis Thomalla)
Górnik Łęczna: Silvio Rodić - Paweł Sasin (83' Wojciech Kalinowski), Tomislav Bozić, Lukas Bielak, Leandro, Maciej Szmatiuk (76' Przemysław Pitry), Radosław Pruchnik, Grzegorz Bonin, Tomasz Nowak, Grzegorz Piesio, Bartosz Śpiączka