W 76 min. ustawił piłkę około 23 m od bramki i znakomitym strzałem z lewej nogi pokonał Jana Muchę.
Gdyby nie ten gol , to właśnie Słowacki bramkarz byłby bohaterem meczu. Niewykluczone ,że kompleksu Muchy nabawił się najlepszy strzelec ligi Robert Lewandowski.
Patrz też: Mecz Lech Poznań - Legia Warszawa 1:0. Stilić pokonał w bramce Muchę
„Lewy” nie wykorzystał przynajmniej czterech stuprocentowych sytuacji. W 61 min. pognał sam na bramkę Muchy i padł po zetknięciu ze Słowakiem. W pierwszej chwili wydawało się, że arbiter wyrzuci z boiska bramkarza Legii, ale po konsultacji z bocznym skończyło się na ...żółtej kartce dla „Lewego” .
W 64 min. po strzale Radovicia piłkę zmierzającą do bramki głową wybił Bosacki. Jeszcze wcześniej po strzale Peszki w słupek, ani Lewandowski , ani Kriwiec nie potrafili wepchnąć piłki do siatki.
W 82 min.Lewandowski raz jeszcze przegrał pojedynek sam na sam z Muchą. Na szczęście Lech miał w swoich szeregach Stilicia, który dopingowany z trybun przez swoją mamę, rozstrzygnął losy meczu.
-Cieszę się ze zwycięstwa, bo remis byłby zajączkiem Wielkanocnym dla Wisły, w sytuacji gdy oni wygrali swój mecz – podsumował trener Lecha Jacek Zieliński.