Piłkarze obu drużyn nie rozpieszczali kibiców. Tempo gry było bardzo wolne, udane zagrania można było policzyć na palcach. Lepsze humory mieli jednak bełchatowianie, którzy schodzili na przerwę z jednobramkowym prowadzeniem. Dośrodkowanie z rzutu różnego na gola po uderzeniu głową zamienił Bartosz Ślusarski.
Małecki zwariował! Naskoczył na Wdowczyka: - Ch... w du..., kur....
Podopieczni Joaquimo Machado sprawiali wrażenie ociężałych i nie potrafili przejąć inicjatywy gry. Przebudzili się dopiero w końcówce meczu. Wówczas pięknym uderzeniem w samo okienko bramki strzeżonej przez Arkadiusza Malarza popisał się Piotr Grzelczak.
PGE GKS Bełchatów - Lechi Gdańsk 1:1 (1:0)
Bramki: Ślusarski 37 - Grzelczak 90+2
GKS Bełchatów: Arkadiusz Malarz – ADrian Basta, Paweł Baranowski, Błażej Telichowski, Adam Mójta – Michał Mak (88. Łukasz Wroński), Damian Szymański, Grzegorz Baran, Pawieł Komołow (86. Kamil Poźniak), Bartłomiej Bartosiak (58. Andreja Prokić) – Bartosz Ślusarski
Lechia: Dariusz Trela – Marcin Pietrowski (83. Piotr Grzelczak), Rafał Janicki , Mawrudis Bougaidis,Nikola Leković – Maciej Makuszewski, Daniel Łukasik, Stojan Vranješ, Kevin Friesenbichler (71. Bruno Nazário), Filip Malbašić (46. Piotr Wiśniewski) – Antonio Colak
Żółte kartki: Baranowski - Pietrowski
KLIKNIJ: Polub Gwizdek24.pl na Facebooku i bądź na bieżąco!
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail