Według ukraińskiego portalu Futbol24 Legii wpadł w oko bramkarz Worskli Połtawa, Dmytro Riznyk (21 l.). To mistrz świata do lat 20 z... Polski, z mundialu, który odbył się na naszych boiskach w 2019 roku. Riznyk nie zagrał tam jednak żadnego meczu, był trzecim golkiperem, za Łuninem i Kuczerukiem. Niedawno Riznyk był za to jednym z bohaterów finału Pucharu Ukrainy, przeciwko Dinamo Kijów. Worskła przegrała w rzutach karnych,choć Riznyk obronił uderzenie Mykolenki.
Nasze ukraińskie źródła mówią, że to utalentowany bramkarz, z bardzo dobrym refleksem, choć w tym momencie brakuje mu jeszcze doświadczenia. W ekstraklasie i Pucharze Ukrainy rozegrał do tej pory tylko 18 spotkań. Jego umowa z klubem kończy się latem 2022 roku, a więc trzeba byłoby za niego zapłacić.
Flavio zagrał dla dzieci. Paixao sprawdził się w aktorstwie
Legia interesuje się bramkarzem z Ukrainy? To mistrz świata z... Polski
Legia Warszawa nie ustaje w poszukiwaniu bramkarza na nowy sezon. Po odejściu Radosława Majeckiego widać, że solidny golkiper na Łazienkowskiej jest bardzo potrzebny. W gronie kandydatów wymienia się kilku mniej lub bardziej znanych golkiperów, a teraz - jeśli wierzyć źródłom na Ukrainie - doszedł kolejny. To młody, utalentowany zawodnik.