Informację o możliwym transferze albańskiego napastnika przekazał dziennikarz „Piłki Nożnej” Paweł Gołaszewski na platformie X. Wynika z niej, że Muci dzisiaj uda się na testy medyczne do Besiktasu Stambuł, którego trenerem jest były selekcjoner reprezentacji Polski Fernando Santos. Jeśli przejdzie je pomyślnie, to można spodziewać się finalizacji transferu. A ten ma być rekordowy w historii Legii. Dziennikarz „Piłki Nożnej” sugeruje kwotę ośmiocyfrową, a więc nie mniejszą niż 10 mln euro. Do tej pory najdrożej sprzedanym zawodnikiem „Wojskowych” był Radosław Majecki do Monaco za 7 mln euro.
Sprzedaż Muciego stawia jednak Legię w niełatwej sytuacji przed rozpoczynającą się ligą, w której celem jest mistrzostwo Polski. Osłabi ją również przed meczami pucharowymi z Molde. Muci był jednym z najważniejszych piłkarzy Legii, strzelając kilka bardzo ważnych goli, choćby w spotkaniu z Austrią Wiedeń (5:3), gdy zapewnił awans do kolejnej rundy w Lidze Konferencji. Muci trafił do Legii w 2021 roku z KF Tirana za pół miliona euro. Albański klub z Tirany zagwarantował sobie w umowie z Legią 10 procent od kolejnego transferu piłkarza. W Legii rozegrał 114 meczów o punkty, w których strzelił 21 goli i miał 10 asyst. Besiktas zajmuje aktualnie 3 miejsce w tureckiej Super Lig.