Uniknęli topowych klubów
Trzeba przyznać, że wicemistrz Polski miał szczęście w losowaniu. Uniknął bowiem silniejszych rywali. Mógł bowiem trafić m.in. na Ajax, Betis czy Olympiakos. Legia zagra w fazie pucharowej z Molde, które w ubiegłym roku było mistrzem Norwegii. Dlatego w tej edycji drużyna startowała w eliminacjach Ligi Mistrzów, gdzie dotarła do IV rundy, w której została wyeliminowana przez Galatasaray Stambuł. Potem w fazie grupowej Ligi Europy norweski zespół zajął trzecie miejsce.
Chcieli Ariela Mosóra
Jednak ostatni sezon nie był udany dla rywala Legii. Dopiero piąta lokata jest dużym rozczarowaniem. Pocieszeniem był triumf w Pucharze Norwegii. Co ciekawe, w tym roku Ariel Mosór był krok od transferu do tego klubu. Za obrońcę Piasta Gliwice oferowano dwa miliony euro, ale transakcja nie doszła do skutku.
Skandynawski futbol odpowiada naszym klubom
- To dobre losowanie, bo rywal jest w zasięgu Legii i prezentuje zbliżony poziom - ocenia Marek Jóźwiak, legenda warszawskiego klubu. - Bez dwóch zdań: wolę grać z Molde niż z Ajaksem. Uważam, że bardziej odpowiada nam futbol skandynawski niż holenderski. Molde to zespół, z którym Legia może powalczyć przy odpowiednim nastawieniu i wzmocnieniu kadry. Trzeba będzie się nastawić na grę fizyczną, opartą na dużej intensywności. Wydaje mi się, że będą to dwa wyrównane mecze. Plusem jest to, że rewanż będzie w Warszawie. Formę trzeba będzie przygotować na początek rundy, a nie na jej koniec ligi - zaznacza były kadrowicz.
Już raz była górą
W sezonie 2013/14 Legia mierzyła się z Molde w III rundzie el. Ligi Mistrzów. Wywalczyła wtedy promocję, ale spotkania były wyrównane. Na wyjeździe padł remis 1:1, a na Łazienkowskiej skończyło się 0:0. Będzie powtórka w Lidze Konferencji? Gospodarzem pierwszego spotkania będą Norwegowie (15.02), a rewanż odbędzie się w stolicy (22.02).
Pary 1/16 finału Ligi Konferencji:
Molde - Legia Warszawa
Sturm Graz - Slovan Bratysława
Servette - Ludogorec Razgrad
Union Saint-Gilloise - Eintracht Frankfurt
Betis Sewilla - Dinamo Zagrzeb
Olympiakos Pireus - Ferencvaros Budapeszt
Ajax Amsterdam - Bodoe/Glimt
Maccabi Hajfa - KAA Gent