Rafał Grzyb

i

Autor: ARCHIWUM

Legia Warszawa - Jagiellonia Białystok. Rafał Grzyb: Każdy widział, jak pracował sędzia

2015-05-21 11:16

Jagiellonia Białystok przegrała na Łazienkowskiej z Legią Warszawa w kontrowersyjnych okolicznościach. Paweł Gil postanowił pomóc mistrzom Polski w zdobyciu trzech punktów, odgwizdując w doliczonym czasie gry wątpliwego karnego. Po meczu zawodnicy z Białegostoku uciekali, jak tylko mogli od oceny pracy arbitra w dzisiejszym spotkaniu.

Zespół z Podlasia był niepokonany w Warszawie od pięciu lat i długo zanosiło się na to, że przedłuży dobrą passę w meczach z Legią.

Zawodnicy Michała Probierza momentami byli zdecydowanie lepsi od mistrzów Polski, a cuda w bramce wyczyniał Bartłomiej Drągowski, który bronił jak w transie. Jednak ich waleczna postawa na nic się zdała, ponieważ Paweł Gil stwierdził, że gwizdnie rzut karny.

Zobacz: Legia - Jagiellonia. Michał Pazdan: Sędzia nie może czegoś takiego gwizdać

- Nie ma co ukrywać, ze na pewno jesteśmy zniesmaczeni tą całą sytuacją. Na chwilę obecną z tego, co wiem, to nie było mowy o żadnym karnym. Jesteśmy lekko zdruzgotani - mówił na gorąco po spotkaniu Rafał Grzyb w rozmowie z dziennikarzami.

Czytaj: Legia - Jagiellonia. Michał Probierz: Przyjadę do domu i pier...ę sobie whisky

Kapitan Jagielloni, unikał jak ognia, od oceny pracy sędziego środowego meczu.

- Nie jestem od tego, aby oceniać pracy sędziego. Są do tego odpowiedni ludzie, inne zrzeszenia, a każdy mi się wydaje, że chyba wszyscy widzieli - dodał Grzyb.

Najnowsze