Legia Warszawa pokonała Lecha Poznań rzutem na taśmę! Piękny gol nastolatka [WIDEO]

Piłkarze Legii Warszawa zdobyli dziesięć punktów w czterech ostatnich ligowych meczach. Trener Czesław Michniewicz miał jednak prawdziwy ból głowy, jeśli chodzi o sytuację kadrową. Nie mógł skorzystać z Radosława Cierzniaka, Williama Remy'ego, Inakiego Astiza, Marko Vesovicia, Domagoja Antolicia, Bartosza Slisza, Michała Karbownika, Tomasa Pekharta i Jose Kante. Lech Poznań na krajowym podwórku spisywał się w kratkę, ale przyjechał na Łazienkowską podbudowany wygraną ze Standardem Liege 3:1 w Lidze Europy.

Pierwsza połowa hitu PKO Ekstraklasy nie porwała. Niewiele było ładnych akcji i sytuacji bramkowych. Doczekaliśmy się jednak gola. W 30. minucie po dośrodkowaniu Daniego Ramireza z prawej strony piłka trafiła pod nogi Josipa Juranovicia, który ku zaskoczeniu wszystkich skierował ją do własnej bramki! Przed przerwą więcej bramek nie padło. Po zmianie stron trener Czesław Michniewicz zdecydował się dać szansę debiutującemu Kacprowi Skibickiemu. To okazało się strzałem w dziesiątkę! W 67. minucie po dośrodkowaniu Pawła Wszołka młody zawodnik popisał się pięknym uderzeniem z pierwszej piłki, nie dając szans bramkarzowi "Kolejorza"! Poznaniacy kilka razy próbowali Artura Boruca, ale były reprezentant Polski był na posterunku. Kiedy wydawało się, że drużyny podzielą się punktami, w ostatniej akcji meczu Filip Mladenović dośrodkował wprost na głowę Rafaela Lopesa i gospodarze wygrali 2:1!

Legia Warszawa - Lech Poznań 2:1 (0:1)

Bramki: Skibicki 67, Lopes 90+2 - Juranović 29 (s)

Legia: Artur Boruc - Josip Juranović, Igor Lewczuk, Artur Jędrzejczyk, Filip Mladenović - Paweł Wszołek, Andre Martins, Walerian Gwilia (63. Luquinhas), Bartosz Kapustka, Joel Valencia (46. Rafael Lopes) - Maciej Rosołek (59. Kacper Skibicki)

Lech: Filip Bednarek - Alan Czerwiński, Lubomir Satka, Thomas Rogne, Tymoteusz Puchacz - Jan Sykora, Jakub Moder, Dani Ramirez (83. Filip Marchwiński), Pedro Tiba, Jakub Kamiński (33. Michał Skóraś) - Mikael Ishak (86. Nika Kaczarawa)

Żółta kartka: Lewczuk

Odśwież relację