- Nie boję się powrotu do Warszawy, wojna tam przecież nie wybuchła – mówił tuż po meczu w Bytomiu Urban.
– Oczywiście liczę się z konsekwencjami tej porażki, ale nie obawiam się niczego. Mam włączony telefon i na razie nic mi nie wiadomo o tym, żeby ktoś mnie zwolnił. Niebawem wszystko się wyjaśni.
Przeczytaj koniecznie: Urban zmarnował ostatnią szansę
Kilkadziesiąt minut później rzeczywiście wszystko się wyjaśniło. Urban dostał telefon od jednego z działaczy Legii z informacją, że jego czas w klubie dobiegł już końca. Oficjalny komunikat w tej sprawie powinien ukazać się dzisiaj.
- To prawda, trener został zwolniony, ale przez szacunek dla niego nie chcę opowiadać o okolicznościach – powiedział nam wczoraj jeden z piłkarzy Legii. Drugi z graczy też potwierdził tę informację, choć i on nie chciał rozwijać tematu.
Legia Warszawa zwolniła trenera Jana Urbana!
Jan Urban dostał od szefów Legii ostatnią szansę, ale w Bytomiu zepsuł ją w sposób koncertowy. Po sobotniej porażce z Polonią 0:1 wyrok mógł być tylko jeden – zwolnienie ze skutkiem natychmiastowym. Trener zdążył się już pożegnać z piłkarzami, a klub od wczoraj szuka jego następcy. Na razie ma go zastąpić Jacek Magiera.