Jonathan Soriano Casas to wychowanek Espanyolu Barcelona, a od roku zawodnik Barcelony Atletic (rezerw Barcy).
- Jest największą gwiazdą zespołu, w tym sezonie strzelił już 18 goli - mówi nam Jordi Gil, dziennikarz katalońskiej gazety "Sport", zajmujący się Barceloną B. - Soriano walczy teraz o awans do Segunda A, silniejszej grupy drugiej ligi. Jeśli się nie uda, to odejdzie - dodaje. Krakowski klub nie miałby problemów ze spełnieniem finansowych oczekiwań Hiszpana, któremu kończy się kontrakt, nie trzeba więc płacić za sam transfer.
- Największe gwiazdy rezerw Barcelony, w tym Soriano, zarabiają około 200 tysięcy euro rocznie - informuje nas hiszpański dziennikarz. A przecież w Wiśle płaci się już ponad 300 tysięcy, więc to nie problem.
Soriano ma tego samego menedżera co trener Barcelony Pepe Guardiola - Jose Marię Orobitga.
- Na razie Jonathan ma się skoncentrować na walce o awans, za wcześnie, by rozmawiać o transferze - mówi nam Orobitg. Okazuje się jednak, że sam Soriano będzie rozpatrywał różne opcje.
- Zapytałem go o Wisłę Kraków. Mówi, że zna ten zespół i jeśli nie awansuje z Barceloną B wyżej, to rozważy różne oferty. Także z Polski - informuje nas wspomniany Jordi Gil.
Dzisiaj powinno się też rozstrzygnąć, czy do Wisły trafi Stephen Makinwa, nigeryjski napastnik Lazio Rzym.
- Czekam na odpowiedź Wisły. Makinwa jest gotów zagrać w Krakowie - poinformował nas menedżer Paolo Fabbri.