Lech we wtorek pokonał w Pucharze Polski Podbeskidzie 3:0. Ale to niewiele poprawiło sytuację trenera. - Wiem, że nasz dorobek ligowy budzi rozczarowanie - tłumaczy Jan Urban. - Brakowało nam jednak wielu piłkarzy, nie graliśmy w komplecie. Niektórzy nie byli też sobą, nie potrafili pokazać umiejętności. Twierdzę, że nasza gra nie była zła, ale zdaję sobie także sprawę z tego, że w Lechu żyje się z wyników i one są najważniejsze.
Piłkarze będą mieli wyjątkowych kibiców. Z okazji przypadającego 15 sierpnia Święta Wojska Polskiego na stadion w Poznaniu zaproszono na mecz wielkopolskich weteranów i żołnierzy z rodzinami. Piłkarze wyjdą na boisko w biało-czerwonych szalikach, a przed pierwszym gwizdkiem zostanie odegrany Mazurek Dąbrowskiego.