Marek Papszun

i

Autor: Cyfra Sport Marek Papszun

Zwycięski powrót

Marek Papszun gładko wyjaśnił swoją metodę pracy z piłkarzami Rakowa. To takie proste, starczyło jedno zdanie

2024-07-22 11:41

Od 27 maja 2023, kiedy Marek Papszun prosto z płyty stadionu przy Limanowskiego, na której trwała mistrzowska feta, został „wniebowzięty” na pokładzie śmigłowca, minęło 421 dni. W niedzielny wieczór znów zasiadł na trenerskiej ławce „Medalików”, które wróciły na zwycięską ścieżkę. Wygrały w Lublinie z miejscowym Motorem 2:0

Na wypełnionym szczelnie przez kibiców obiekcie ekstraklasowego beniaminka nie brakowało emocji wyłącznie futbolowych. Widzieliśmy też – raczej rzadko spotykaną – sytuację, w której arbiter po konsultacji z VAR odwołał podjętą już przez siebie decyzję o podyktowaniu rzutu karnego dla częstochowian. Ci jednak i tak postawili na swoim, mając w swych szeregach więcej piłkarskiej jakości.

Marek Papszun gładko wyjaśnił swoją metodę pracy z piłkarzami Rakowa. To takie proste, starczyło jedno zdanie

Postacią numer jeden Rakowa – gol i asysta – był Ante Crnac. Ale Marek Papszun wcale nie zamierzał wskazywać nawet nie tyle bohatera, co generalnie lidera swej ekipy. - Bo cała jedenastka i zmiennicy byli na boisku liderami – ocenił niespodziewanie szkoleniowiec mistrzów kraju z sezonu 2022/23.

Jan Urban nie wytrzymał po spotkaniu z Górnika z Lechem. Padło mocne słowo, te zdania muszą dać sędziom do myślenia

- Ja ich nigdy nie wskazuję – tak Papszun kontynuował wątek drużynowych liderów. - Zawsze mówię chłopakom: „Sami się musicie kreować na liderów” – wyjaśniał. I przywoływał przykład bohatera zupełnie oczywistego. - W meczu z Motorem liderem był Dawid Drachal, 19-letni ledwie zawodnik. Bo wszedł i zamknął mecz, czyli dał drużynie to, czego potrzebowała w tym momencie najbardziej – zaznaczył Marek Papszun.

Sonda
Czy Marek Papszun w swej drugiej kadencji znów doprowadzi Raków do pucharów?
Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze