Kosztował wiele, będzie skuteczny?
Szkoleniowiec po spotkaniu zaskoczył, bo wyznał, że w Lublinie czuł się jak debiutant. W częstochowskim zespole doszło do kilku zmian w kadrze. Pojawili się nowi piłkarze. Jednym z nich jest Patryk Makuch, pozyskany z Cracovii. Według medialnych doniesień miał kosztować milion euro. Nowy nabytek zagrał w pierwszym składzie w starciu z Motorem. W 84. minucie został zmieniony. Gola na razie nie strzelił. Okazuje się, że trener Rakowa już dawno dostrzegł talent tego napastnika.
Papszun widzi w nim potencjał
Makuch debiutował w ekstraklasie przed pięcioma laty w barwach Miedzi Legnica. Później występował w Bełchatowie, a latem 2022 roku na dwa lata trafił do Cracovii. W ekstraklasie jego dorobek to 70 meczów i 10 goli. Czy w Rakowie pod okiem trenera Papszuna wskoczy na jeszcze wyższy poziom? - Widzę w nim potencjał - powiedział trener Marek Papszun w programie Liga+ Extra w Canal+ Sport. - Widziałem już dawno. Muszę o tym powiedzieć, czy chcę powiedzieć: chciałem ściągnąć Patryka do Rakowa, gdy on był w Miedzi i zdecydował się na Cracovię. To było dwa sezony temu. Ta miłość została i się ziściła - dodał szkoleniowiec częstochowskiej drużyny.
Wojciech Pertkiewicz o planach Jagiellonii. Prezes mistrza Polski zapowiedział transfery