- Na pewno nadal będę kibicował Wiśle. Przekażę chłopakom mój turecki numer. Gdybym mógł, zabrałbym ich wszystkich ze sobą - żartował Pawełek.
Przeczytaj koniecznie: Transfery. Obrońca Ruchu Chorzów w Cracovii?
- Będę robił wszystko, żeby zaistnieć w nowym klubie. Liga turecka jest bardzo silna. Wydaje mi się, że pod względem sportowym nie stracę, a nawet jeszcze zyskam. Wszystko jest w moich rękach i w mojej głowie - przekonuje bramkarz.
Za grę w barwach „Białej Gwiazdy” Mariuszowi Pawełkowi podziękował prezes Wisły Kraków, Bogdan Basałaj. - Mogę obiecać, że będą też takie konferencje, podczas których będziemy witać zawodników - zapewnił.