Mecz Górnik Zabrze - Śląsk Wrocław był spotkaniem zranionych drużyn. W poprzedniej serii gier zabrzanie przegrali wysoko na wyjeździe z Legią Warszawa 0:4 i nie mogli powiedzieć, że nawiązali tam wyrównaną walkę. Jeszcze gorzej spisał się Śląsk. Wrocławianie u siebie polegli z Wisłą Płock 0:3, choć przez większość tej rywalizacji grali z przewagą zawodnika.
Bezpośrednie spotkanie przyniosło sporo emocji szczególnie w pierwszej połowie. W 22. minucie Michał Chrapek wykorzystał bierną postawę defensywy "Górników" i precyzyjnym strzałem wyprowadził swój zespół na prowadzenie. Później jednak do głosu doszli gospodarze. W 26. minucie po rzucie rożnym wyrównał strzałem głową Dani Suarez, a pięc minut przed końcem pierwszej połowy na 2:1 trafił Jesus Jimenez.
W 62. minucie wynik meczu ustalił Robert Pich. Podział punktów nie zadowolił nikogo. Po 15 meczach zabrzanie z dorobkiem trzynastu punktów znajdują się tuż nad strefą spadkową. Z kolei Śląsk Wrocław ma szesnaście "oczek" i plasuje się na jedenastej lokacie.
Górnik Zabrze - Śląsk Wrocław 2:2 (2:1)
Bramki: Dani Suarez 26, Jesus Jimenez 40 - Michał Chrapek 22, Robert Pich 62
Żółte kartki: Suarez, Matuszek, Zapolnik, Nowak - Broź, Cotra
Górnik: Loska - Michalski (55. Ambrosiewicz), Suarez, Bochniewicz, Liszka (81. Wiśniewski) - Zapolnik, Matuszek, Żurkowski, Jimenez - Wolsztyński (78. Nowak), Angulo
Śląsk: Słowik - Broź, Celeban, Golla, Cotra - Łuczak (46. Piech), Tarasovs (85. Radecki), Chrapek, Pich - Robak, Gąska (76. Cholewiak)