Marc-Andre ter Stegen nie potrafi pogodzić się z rolą rezerwowego
Wojciech Szczęsny od momentu podpisania umowy z Barceloną wykazywał dużą pokorę. Polak nie narzekał, gdy długimi tygodniami przesiadywał na ławce, a bronił Inaki Pena. Później gdy wskoczył do składu, a Marc-Andre ter Stegen zaczął wracać do zdrowia, Szczęsny podkreślał, że przyszedł zastąpić kontuzjowanego Niemca i jeśli ten wyzdrowieje, to nie będzie miał żadnych problemów, by ustąpić mu miejsca. Ostatecznie jednak to przecież trener ustala skład i Flick, mimo że jego rodak jest już zdrowy, wcale nie zamierza rezygnować ze Szczęsnego, bo ten udowodnił swoją wartość, a ter Stegen dopiero wraca do formy. Okazuje się jednak, że ta sytuacja nominalnemu kapitanowi drużyny bardzo się nie podoba!
Wojciech Szczęsny otwarcie powiedział to o swojej żonie! Wydało się, jaka jest Marina
Już wcześniej informowano, że Flick zamierza dać ter Stegenowi grać, jak mistrzostwo Hiszpanii będzie już pewne. Wygrana z Realem Madryt w minionej kolejce bardzo przybliżyła drużynę do tego celu, bo na 3 mecze przed końcem, Barca ma już 7 punktów przewagi. Jako podaje dziennik „Ara”, ter Stegen chciał jednak grać więcej już wcześniej! – Flick musiał interweniować, bo ter Stegen nie radził sobie dobrze z pozostawaniem na ławce w ostatnich meczach. Jedno ze źródeł mówi nam: problem polega na tym, że ter Stegen nie jest jeszcze w 100 proc. gotowy, brakuje mu rytmu. Nie było łatwo ter Stegenowi. Robił złe miny i było widać, że na co dzień jest zły. Hansi Flick musiał interweniować, by zapanować nad sytuacją – napisano.
Wojciech Szczęsny zobaczył syna po El Clasico i nie wytrzymał. Wzruszony wyrzucił to z siebie
Dziennik zastanawia się również nad przyszłością Szczęsnego – Pytanie brzmi, jaką rolę miałby pełnić. Czy byłby zmiennikiem przez cały sezon, czy grałby w pucharach, czy miałby realną szansę na rywalizację. Jeśli zostanie, klub będzie szukał okazji do sprzedania Inakiego Peni – podkreślono.
