Czesław Michniewicz

i

Autor: Cyfra Sport Czesław Michniewicz

Michniewicz: Lech wsiądzie do pociągu z napisem walka o tytuł czy zostanie na peronie?

2020-05-30 12:46

Lech Poznań kontra Legia Warszawa w hicie 27. kolejki Ekstraklasy. Spotkania między tymi zespołami zawsze dostarczały niezapomnianych emocji. Były piękne akcje, bramki, kontrowersje. Jak będzie 30 maja (godz. 20)? Czy poznański zespół postraszy lidera polskiej ligi? - To bardzo ważny mecz w kontekście walki o tytuł - mówi nam Czesław Michniewicz, selekcjoner reprezentacji Polski U-21, który przed laty pracował w klubie z Poznania. - Na co pozwoli Legia? "Kolejorz" wsiądzie do pociągu z napisem "mistrzostwo Polski", czy jednak zostanie na peronie? - zastanawia się szkoleniowiec.

Legia Warszawa prowadzi w tabeli Ekstraklasy, a Lech Poznań jest na piątej pozycji. "Kolejorz" traci do lidera ze stolicy dziewięć punktów. Na początku roku oba zespoły prezentowały wysoką formę. Czy tak samo będzie w sobotnim klasyku polskiej ligi? - To bardzo ważny mecz w kontekście walki o mistrzostwo - podkreśla Czesław Michniewicz, trener kadry młodzieżowej. - Jeśli Legia przegra w Poznaniu, to Lech się włączy do tej rywalizacji. Jeśli Legia wygra lub nie przegra, to szanse Lecha teoretycznie zmniejszą się w tym układzie. Lech to groźny zespół, który jak poczuje krew, to nie odpuści. Przez cały sezon Lech był gdzieś z tyłu, za plecami rywali, bez ciśnienia dołączył do czołówki i teraz ma szansę zrobić kolejny skok. Tyle, że w przypadku niepowodzenia morale siądzie, bo strata do lidera wzrośnie do dwunastu punktów. Taki dystans trudno będzie nadgonić. Podsumowując: jak poznaniacy przegrają to się wypiszą z walki o mistrzostwo. To nie ulega wątpliwości. Na co pozwoli Legia? "Kolejorz" wsiądzie do pociągu z napisem "mistrzostwo Polski", czy jednak zostanie na peronie? - były szkoleniowiec Lecha obrazowo opisuje szlagier Ekstraklasy.

Hit kolejki: Lech - Legia. Zobacz piękne gole w klasyku Ekstraklasy [WIDEO]

Lech Poznań przetarcie przed wznowieniem ligi miał w Pucharze Polski. Bohaterem wygranego 3:1 meczu ze Stalą Mielec był skrzydłowy Kamil Jóźwiak, który znakomicie prezentował się w ofensywie, napędzał ataki poznaniaków. Najpierw popisał się asystą, a na koniec zdobył bramkę i w ten sposób przypieczętował promocję "Kolejorza" do półfinału Pucharu Polski. O awans do finału poznaniacy będą rywalizować z Lechią Gdańsk, która triumfowała w 2019 roku. - "Józio" ma możliwości, widzę w nim ogromny potencjał - zaznacza Michniewicz, który powołuje Jóźwiaka do reprezentacji Polski U-21: - Dlatego tak zależy mi, aby on ten potencjał jak najczęściej pokazywał i wykorzystywał go. "Józio" dużo potrafi, chyba wszyscy jesteśmy tutaj zgodni. Jednak jeszcze są elementy, które musi zdecydowanie poprawić. Brawo za gola, brawo za asystę. Musi być jeszcze bardziej aktywny, bo stać go na to. Co z tego, że ktoś skacze 1,80 m jak powinien 2,40 m. Powtarzam: on musi cały czas pokazywać ten potencjał, który w nim drzemie. I nasza piłka będzie miała z niego pociechę - stwierdza.

Młoda gwiazda Lecha zachwyciła w Pucharze Polski. Teraz Kamil Jóźwiak błyśnie z liderem?

Do półfinału Pucharu Polski przepustkę wywalczyła także Legia Warszawa, która wyeliminowała Miedź Legnicę (2:1). W bramce wicemistrza Polski zagrał Wojciech Muzyk, bo duet bramkarzy Radosław Majecki i Radosław Cierzniak (nie zagra z Lechem) zmagał się z urazami. Kto stanie w bramce Legii Warszawa w hicie kolejki? Wiadomo, że z Lechem nie wystąpią Paweł Wszołek i Jose Kante, którzy pauzują za kartki. - Legia bez bramkarza z doświadczeniem będzie miała duży problem - zauważa szkoleniowiec kadry młodzieżowej. - To kluczowa pozycja w zespole. Muzyk w Pucharze Polski z Miedzią był bezrobotny. Chciał się pokazać, popełnił błąd i zrobiło się w końcówce nerwowo. Wiadomo, że każdy bramkarz musi swoje bramki wpuścić. Każdy takie momenty ma w karierze, bez wyjątku. Takie sytuacje mieli także na przykład Fabiański czy Boruc. Jeśli Legia będzie musiała grać o mistrzostwo z młodym, niedoświadczonym bramkarzem, to będzie miała problem. Będzie duże ciśnienie na tym chłopaku - ocenił Czesław Michniewicz.

Luquinhas, pomocnik Legii, o swoich marzeniach: najpierw mistrzostwo Polski, potem Liga Mistrzów

Lech Poznań - Legia Warszawa. Znasz historię tych potyczek?

Pytanie 1 z 10
W którym roku doszło do pierwszego meczu pomiędzy Lechem Poznań (ZZK Poznań), a Legią Warszawa?
Najnowsze