Czesław Michniewicz

i

Autor: Cyfra Sport Czesław Michniewicz

Michniewicz wymienia następców Kapustki. Po meczu z Florą kluczowe decyzje

2021-07-23 14:28

Legia Warszawa musi szybko pogodzić się ze stratą Bartosza Kapustki. Polski pomocnik zerwał więzadło krzyżowe w meczu el. Ligi Mistrzów z Florą Tallin. – Po rewanżowym meczu z Florą zastanowimy się w jakim miejscu jesteśmy i w którym kierunku chcemy iść – mówi szkoleniowiec mistrzów Polski Czesław Michniewicz. Legioniści zostali zmuszeni do kolejnych działań na rynku transferowym, a już w sobotę zainaugurują nowy sezon PKO BP Ekstraklasy. U siebie zmierzą się z Wisłą Płock.

- To jest bardzo trudny moment dla Bartka i dla nas. Zdobył piękną bramkę, to była fantastyczna akcja, ale ona będzie mi się kojarzyła z olbrzymim bólem i zawodem jaki go spotkał. Rozmawiałem z nim przed diagnozą i po. Czeka go dłuższa przerwa. Bardzo go wspieramy i bardzo mu współczujemy. Doszedł do świetnej formy, był dla nas ważnym ogniwem. Dawał bardzo dużo opcji, jeśli chodzi o sposób grania. Teraz musimy sobie radzić bez niego. Życzymy mu powrotu do zdrowia - mówił na piątkowej konferencji prasowej Czesław Michniewicz, szkoleniowiec Wojskowych.

Co z Messim w Barcelonie? Jest przełom w sprawie, znamy kwotę kontraktu

Legia zaczyna walkę o LM. Tak do tej pory grały polskie kluby w fazie grupowej

Michniewicz stwierdził, że lukę po Kapustce mogą spróbować wypełnić Ernest Muçi i dopiero co sprowadzony do klubu Josué Pesqueira. Wymienił również Rafę Lopesa. – Ta trójka jednak różni się od Bartka. On zdobywał przestrzeń, dawał mnóstwo rozwiązań w ofensywie. Mamy duży problem. [Niżej w pomocy] Jest Bartek Slisz, Andre Martins i młody, jeszcze niedoświadczony, Kuba Kisiel. Trzeba będzie siąść i porozmawiać na ten temat, ale mecz goni mecz. Po meczu z Florą Tallin zastanowimy się w którym miejscu jesteśmy i gdzie chcemy iść - dodał Michniewicz.

Bartosz Kapustka o kontuzji kolana. Przejmujący wpis gwiazdy Legii

Nikt na Łazienkowskiej nie ma wątpliwości, że uraz „Kapiego” zdeterminuje Legię do działań na rynku transferowym. Mecz z Florą Tallin będzie decydujący, bowiem przejście Estończyków zapewni im fazę grupową Ligi Konferencji Europy, nowych rozgrywek UEFA. Awans do trzecich europejskich pucharów da warszawianom – za sam start – trzy miliony euro.

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze