Miedź do awansu potrzebuje ledwie jednego punktu. Awans gracze Nowaka mogli świętować już w sobotę. Musieli wygrać z Pogonią Siedlce - co udało im się zrobić dzięki bramkom Marquitosa - ale też liczyć na porażki GKS-u Katowice oraz Chojniczanki Chojnice. Katowiczanie zawiedli, prowadzili na swoim stadionie z GKS-em Tychy, stracili dwie bramki w ostatnich dziesięciu minutach, ale Chojniczanka wygrała z Chrobrym Głogów aż 3:0. W 33. serii gier dojdzie więc do hitu I ligi. Miedź Legnica zmierzy się w bezpośrednim boju z ekipą z Chojnic. Przegra, w ostatniej kolejce będzie walczyć o awans w Niepołomnicach.
Drugie miejsce w tabeli Nice I ligi zajmuje Zagłębie Sosnowiec. Podopieczni Dariusza Dudka są w trudniejszym położeniu. Nad trzecią Chojniczanką mają ledwie dwa oczka przewagi. Przewagą sosnowiczan jest kalendarz. Przed sobą mają jeszcze wyjazd do Chorzowa na bój ze zdegradowanym Ruchem oraz domowe starcie ze średniakiem, GKS-em Tychy.
O awans bije się wciąż osiem zespołów: jeszcze czwarta Stal Mielec, piąty GKS Katowice, szósty Raków Częstochowa, siódme Wigry Suwałki i ósmy GKS Tychy. Szanse tych zespołów na awans są już jednak tylko czysto matematyczne.
W Nice I lidze zameldowały się natomiast nowe zespoły. Do elity wróciły ŁKS Łódź, Warta Poznań oraz GKS Jastrzębie. Łodzianie i poznaniacy wrócili do I ligi po pięciu latach przerwy. Ci drudzy przez przynajmniej pół roku grać będą jednak musieli nie w Poznaniu, ale w Grodzisku Wielkopolskim. Wszystko przez problemy infrastrukturalne.
Eintracht Frankfurt wygrał Puchar Niemiec!
Wyniki na żywo - sprawdź na kogo warto postawić
Tabele i statystyki z 16 dyscyplin