Otóż minister zamierza ponownie przyjrzeć się sprawie. Jak czytamy w komunikacie wydanym przez resort sportu, które nadal daje szanse łodzianom na grę w ekstraklasie, Drzewiecki chce:
- Skierować pismo do Prezesa Polskiego Związku Piłki Nożnej z apelem o przełożenie meczów z udziałem MKS Cracovia SSA, ŁKS SSA oraz Widzewa Łódź do czasu rozpoznania sprawy i wydania ostatecznych rozstrzygnięć przez powołane do tego organy.
Skierować do spółki Ekstraklasa SA pisma o bezterminowe przełożenie meczów z udziałem klubu ŁKS SSA, MKS Cracovia SSA oraz Widzew Łódź, do czasu ostatecznego rozstrzygnięcia spraw przez powołane do tego organy.
Jak tłumaczył w TVN24 Drzewiecki, nieuzasadnione jest rozgrywanie spotkań z udziałem Cracovii Kraków, ŁKS-u Łódź oraz Widzewa Łódź, bo trwają jeszcze postępowania sądowe, w wyniku których wspomniane kluby decyzją sądu mogą być zobowiązane do gry w innej klasie rozgrywkowej.
Drzewiecki podkreślił, że jako minister nie ma możliwości zawieszenia rozgrywek i właśnie dlatego wystosował prośbę do prezesa Ekstraklasy SA, Andrzeja Ruski, aby mecze z udziałem Cracovii, ŁKS-u i Widzewa tymczasowo przełożyć i poczekać na wiążące rozstrzygnięcia.
Pamiętajmy, że rozgrywki zaczynają się już dziś.