Gdy tylko stało się jasne, że Lukas Podolski przyjdzie do Górnika Zabrze, od razu okrzyknięto to największym hitem transferowym w historii PKO Ekstraklasy. Nigdy wcześniej na polskich boiskach nie występował mistrz świata, a sam zawodnik stanowi dużą markę w światowej piłce. Zainteresowanie Podolskim nie mogło więc zaskakiwać.
Podolski zdecydował się na to pierwszy raz. Wielki hit
Choć początkowo były reprezentant Niemiec nie grał na miarę oczekiwań, z każdym kolejnym tygodniem jego forma poprawiała się. W ostatnich miesiącach Podolski był już prawdziwym liderem Górnika i udowodnił, że mimo zaawansowanego jak na piłkarza wieku, umiejętnościami przerasta naszą ligę. Dlatego fani z Zabrza mogli ucieszyć się, gdy pojawiła się przełomowa informacja o Podolskim.
W środę ogłoszono, że były reprezentant Niemiec pozostanie w Górniku. Długo trwały dywagacje, czy napastnik zwiąże się z klubem nowym kontraktem, ale ostatecznie obie strony doszły do porozumienia i przez kolejny rok będziemy mogli oglądać Podolskiego w PKO Ekstraklasie. Zawodnik wielką sympatię kibiców mógł zaskarbić sobie również ostatnią decyzją.
Podolski wpadł na oryginalny pomysł. Udał się z kibicami do Wrocławia
Podolski postanowił, że na ostatni mecz w tym sezonie, w którym Górnik zmierzy się na wyjeździe ze Śląskiem Wrocław, uda się wraz z kibicami. - Jadę z nimi pociągiem. Raz się żyje! Nie będę siedział w domu i patrzył w telewizor, skoro jest taka okazja i możliwość. Nigdy jeszcze czegoś takiego nie przeżyłem, nawet w Kolonii. Będę to pewnie pamiętał do końca życia. Myślę, że kibice porobią mi trochę zdjęć, jak je obejrzę na starość to będzie co opowiadać - powiedział Podolski cytowany przez "Dziennik Zachodni".
- Kibice zawsze mają fajne pomysły i to na szybko, jak na przykład wykombinowali na gorąco na Piaście. Mój syn też je zna i śpiewa, ale nie będę tu ich przytaczał - dodał piłkarz. Jak można zobaczyć na Instastories na profilu Podolskiego, kibice chętnie prosili o autografy i robili sobie zdjęcia z zawodnikiem. Atmosfera wyjazdu na pewno będzie niepowtarzalna.