Nie żyje Stanisław Kocot, legenda Stali Rzeszów
Stanisław Kocot po raz pierwszy został trenerem Stali Rzeszów w listopadzie 1975 roku. Pomimo całkiem niezłych wyników w 17 meczach, nie zdołał jej utrzymać w ekstraklasie. Od tamtej pory rzeszowski klub nie wrócił już na najwyższy poziom rozgrywkowy w Polsce. Kocot na stanowisko trenerskie wrócił w 1978 r. już w III lidze. Dwa lata później wywalczył awans do II ligi, w której prowadził zespół przez dwa sezony. Ten ostatni skończył się spadkiem i odejściem trenera, który na ławce Stali zasiadł jeszcze podczas jednego meczu w sezonie 1987/88, a także w końcówce sezonu 1996/97. Łącznie Kocot prowadził klub z Rzeszowa w 143 meczach, z których wygrał 67, zremisował 36 i przegrał w 40. Był jednak kimś więcej niż tylko trenerem.
Zmarły 87-latek pracował też jako koordynator trenerów Stali. Był ważną postacią dla całego regionu, m.in. jako szef rady trenerów Podkarpackiego Związku Piłki Nożnej. Z juniorską reprezentacją województwa rzeszowskiego zdobył Puchar Michałowicza. Wiadomość o jego śmierci przekazała w mediach społecznościowych Stal Rzeszów.
Pogrzeb zmarłego trenera i działacza odbędzie się w piątek, 13 września, na cmentarzu Pobitno w Rzeszowie. Msza święta rozpocznie się o godzinie 13:30. "Rodzinie i najbliższym składamy najszczersze wyrazy współczucia. Cześć jego pamięci" - złożyła kondolencje Stal informująca o uroczystości.
Niewykluczone, że klub upamiętni zmarłą legendę podczas najbliższego meczu ligowego z Bruk-Bet Termalicą Nieciecza. Ten odbędzie się w sobotę, 14 września, o godzinie 19:35 i zapowiada się pasjonująco. Po 8 kolejkach niepokonana Termalica prowadzi w tabeli Betclic 1. Ligi z 22 punktami, a Stal z 17 pkt zajmuje drugie miejsce. Będzie więc to spotkanie na samym szczycie.
Listen on Spreaker.