Świeczka

i

Autor: Pixabay Świeczka

miał tylko 14 lat

Nie żyje młody piłkarz Śląska Wrocław. Miał zaledwie 14 lat. Został potrącony przez samochód

2024-04-07 18:50

Śląsk Wrocław pogrążył się w żałobie. Zmarł Franciszek Tokarski, który przed kilkoma miesiącami został potrącony na pasach, kiedy wracał ze szkoły. Młody zawodnik doznał wtedy obrzęku mózgu. Przez wiele tygodni toczyła się walka o powrót zawodnika Akademii Śląska Wrocław do zdrowia. Teraz jednak media obiegły informacje o śmierci 14-latka.

W ostatnich miesiącach kibice Śląska Wrocław walczyli o powrót Franciszka Tokarskiego do zdrowia, kiedy po wypadku z udziałem młodego piłkarza Akademii "Wojskowych" została zorganizowana specjalna zbiórka. Młody zawodnik ekipy z Wrocławia podczas powrotu ze szkoły do bursy został potrącony przez samochód na pasach. W wyniku tego wypadku doznał obrzęku mózgu. Teraz pojawiły się przejmujące informacje o jego śmierci. 

Quiz. Czy rozpoznasz piłkarzy z PRL-u. Brak 15/15 to wstyd dla fanów futbolu!

Pytanie 1 z 15
Zacznijmy od czegoś prostego. Ten były piłkarz reprezentacji Polski grał w Widzewie Łódź, Juventusie Turyn i AS Romie. Po latach kariery był m.in. trenerem reprezentacji Polski oraz szefem PZPN. Jest nim?
Boniek

- Z ogromnym żalem informujemy, że odszedł od nas Franciszek Tokarski. Młody piłkarz naszej akademii w grudniu uległ poważnemu wypadkowi. Franek, Śląsk nigdy Cię nie zapomni. Spoczywaj w pokoju, Przyjacielu. - czytamy w poście Akademii Śląska Wrocław na platformie "X". Tokarski miał zaledwie 14 lat. 

Młody piłkarz dołączył do ekipy Śląska we wrześniu ubiegłego roku z Polonii Nysa, której był wychowankiem. Niestety, nie miał okazji zbyt długo cieszyć się swoim transferem, bowiem już w grudniu doszło do wypadku z jego udziałem. Mecz rezerw Śląska z Odrą Bytom Odrzański został poprzedzony minutą ciszy, ku pamięci zmarłego piłkarza.

Najnowsze