Kolejna kadencja w PZPN dobiega końca. Od Zbigniewa Bońka oczekiwano bardzo wiele. Związek miał się odrodzić po latach marazmu i rządów Grzegorza Laty. Część problemów została rozwiązana, ale wiele z nich pozostało nie zmienionych, co dość często jest wypominane Bońkowi przez ekspertów piłkarskich.
Kandydatów na stanowisko szefa PZPN jest dwóch. I jedynie na nich koncentrują się typu bukmacherów. Ich faworytem jest były prezes Jagiellonii Białystok, Cezary Kulesza. Przedsiębiorca, a także aktualny wiceprezes PZPN ds. piłkarstwa profesjonalnego, deklaruje potrzebę gruntownej reformy i zmian, jakie powinien przejść związek. W środowisku piłkarskim mówi się, że dzięki tej wizji jedna sobie ludzi oraz działaczy. Kurs TOTALbetu na jego sukces wynosi 1.95.
Jedyną osobą, który na ten moment jest w stanie zagrozić jego kandydaturze, jest Marek Koźmiński. Były obrońca reprezentacji Polski pracuje w PZPN od 2012 roku. Na początku pełnił funkcję wiceprezesa do spraw zagranicznych. W 2016 roku została mu powierzona rola wiceprezesa do spraw szkolenia. Już wiele miesięcy temu podjął decyzję o kandydowaniu na stanowisko prezesa PZPN. TOTALbet wyznaczył kurs na jego wygraną na poziomie 2.15.
Zdaniem bukmachera TOTALbet są to jedyni kandydaci, którzy mają szansę objąć stanowisko prezesa PZPN. Za zwycięstwo kogokolwiek innego kurs wynosi aż 7.00. Z czym będzie musiał zmierzyć się nowy szef? Głównym zarzutem do PZPN jest od pewnego czasu kwestia szkolenia młodzieży. Zdaniem Cezarego Kuleszy, jest tu duże pole do poprawy. Mimo że wielu trenerów stawia na młodych, czego przykładem jest Kacper Kozłowski z Pogoni Szczecin, to brakuje szkoły dla trenerów, którzy chcieliby się poświęcić szkoleniu juniorów.
- Wciąż są aspekty, które można, a nawet należy mocno poprawić. Choćby szkolenie młodzieży. Wydaje mi się, że warto byłoby poprawić kwestię współpracy ze związkami wojewódzkimi, które mogłyby być lepiej wykorzystane w kontekście futbolu juniorskiego - mówił Kulesza o swojej wizji PZPN w niedawnym wywiadzie z TVP Sport. I wymieniał 4 filary tego programu: szkolenie, wsparcie, integracja i profesjonalizacja. - Chcę go (program - red.) w pełni przedstawić w najbliższych tygodniach. Każdy będzie mógł się zapoznać z moimi pomysłami, które chciałbym wcielać w życie jako szef PZPN–u - dodaje Kulesza.
Marek Koźmiński od wielu tygodni nie udziela wywiadów. Jego piłkarską wizję poznamy zapewne wkrótce. Prezes PZPN ma zostać wygrany 18 sierpnia.